Nieczytelny podpis byłej minister rozwoju regionalnego Grażyny Gęsickiej zatrzymał w sądzie budowę obwodnicy Warszawy. Teraz nie ma już szans wygodną wylotówkę w stronę Ukrainy przed Euro 2012 - pisze "Gazeta Wyborcza".
Jak informuje GW, skład sędziowski pod przewodnictwem Krystyny Napiórkowskiej dopatrzył się za to innych uchybień: minister Gęsicka nie podpisała się czytelnie na postanowieniu (czyli niezgodnie z przepisami), minister wybrała wariant, o który nie wnioskowali drogowcy, dwie osoby z 35, które się odwoływały, nie podpisały swoich wniosków, a ministerstwo nie zwróciło im na to uwagi.
- Jeszcze nie wiem, co teraz będzie z trasą - mówi Wojciech Dąbrowski, szef Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad na Mazowszu, cytowany przez Gazetę. Prawnicy drogowców analizują teraz orzeczenie sądu.
- Nie wykluczamy odwołania do NSA - mówi Dąbrowski. Nie wie jeszcze, o ile może się opóźnić budowa wschodniej obwodnicy Warszawy. Nie ma jednak co marzyć, że powstanie ona w ciągu najbliższych pięciu lat - informuje GW.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zygzak zatrzymał budowę wschodniej obwodnicy Warszawy