Polska sieć dróg szybkiego ruchu systematycznie rozrasta się o odcinki nowoczesnych tras. W najbliższych latach powinny też zniknąć ostatnie relikty przeszłości - m.in. odcinek zwany "najdłuższymi schodami Europy".
W powojennych, przesuniętych na zachód granicach Polski, znalazły się też odcinki autostrad, które wybudowali Niemcy w latach 30. ubiegłego wieku. Większość z nich została już przebudowana i stała się częścią nowoczesnej sieci drogowej. Dotyczy to przede wszystkim trasy A4, czyli jedynej w pełni ukończonej polskiej autostrady. Biegnie ona od granicy z Niemcami do granicy z Ukrainą, łącząc największe aglomeracje południowej Polski. W jej ciągu znalazły się też fragmenty przedwojennej trasy na Dolnym i Górnym Śląsku.
Do końca 2019 r. powinny zniknąć ostatnie betonowe płyty na A6 koło Szczecina, co zakończy trwającą etapami od lat 90. XX wieku przebudowę dawnej "berlinki". Docelowo miała ona połączyć stolicę III Rzeszy z Królewcem.
W ramach obecnego rządowego programu inwestycji drogowych, za kilka lat do przeszłości powinien też odejść ostatni "autostradowy zabytek", czyli trasa A18. W grudniu 2018 r. rozpoczęto ogłaszanie przetargów na przebudowę ponad 70 km drogi krajowej nr 18 z Golnic koło Bolesławca do granicy z Niemcami w Olszynie do parametrów pełnoprawnej autostrady. Trasa ta od lat znajduje się w złym stanie technicznym.
Stara droga, a obecnie południowa jezdnia DK18, stanowiła fragment autostrady Berlin-Wrocław. W 2006 r. oddano do użytku nową, równoległą jezdnię północną, ale kierowcy wjeżdżający do Polski mają wciąż do pokonania "najdłuższe schody Europy".
Na całym odcinku występują spękania podłużne i poprzeczne, a także wykruszenia i ubytki w liczących sobie blisko 80 lat płytach betonowych. Nawierzchnia jest niejednorodna, ponieważ najbardziej zniszczone płyty betonowe pokryto masą bitumiczną. Wrażenia z jazdy - ekstremalne.
Przypomnijmy, że trwają prace związane z dokończeniem budowy ostatnich odcinków dwóch pozostałych autostrad: A1 oraz A2. W 2019 r. mają zostać oddane do użytku cztery odcinki A1 od Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach do Częstochowy o łącznej długości 58 km.
Ponadto w budowie znajduje się jeszcze ponad 56 km pomiędzy Częstochową a podłódzkim Tuszynem. Mają one być gotowe w 2021 r. Na rozpoczęcie realizacji oczekuje jeszcze ostatni, 24-kilometrowy odcinek w woj. łódzkim (Bełchatów-Kamieńsk). Pierwszy przetarg na tę inwestycję trwał tak długo, że wszyscy potencjalni wykonawcy wycofali się z niego z powodu wzrostu kosztów na rynku budowlanym. Jak uzasadniali, w tej sytuacji ich oferty utraciły rentowność. Dlatego będzie potrzebny nowy przetarg, który zapewne zostanie rozstrzygnięty w pierwszym lub drugim kwartale 2019 r.
W przypadku autostrady A2 kontynuowana jest budowa blisko 15-kilometrowego fragmentu od Warszawy do Mińska Mazowieckiego. Prace powinny zakończyć się w połowie 2020 r. Ponadto trwają prace związane z przygotowaniem dokumentacji na potrzeby budowy ostatnich 133 km A2 - od Mińska Mazowieckiego do granicy z Białorusią w Kukurykach. Jej ukończenie będzie stanowiło finał polskiego programu autostradowego.
KOMENTARZE (3)
Do artykułu: Znikną najdłuższe schody Europy. To koniec epoki