Zażarty spór między Turkami o Cementownię Nowa Huta

Zażarty spór między Turkami o Cementownię Nowa Huta
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Trwa zażarty spór między Turkami o Cementownię Nowa Huta. Firma popadła w finansowe tarapaty, a jej właściciel zwolnił 320 z 360 pracowników. Tymczasem na papierze Cementownia Nowa Huta i Polska Energetyka Holding mają być poważnymi inwestorami, współwłaścicielkami kilkunastu tureckich cementowni - ujawnia "Dziennik Polski".

Kluczem do rozwiązania tej zagadki mogą być informacje uzyskane przez gazetę m.in. ze źródeł zbliżonych do renomowanej międzynarodowej firmy prawniczej Baker&McKenzie, reprezentującej kolejną stronę sporu: rząd turecki, który kilka lat temu przejął majątek rodziny Uzanów.

Należący do rodziny Uzanów, jednej z najbogatszych w Turcji koncern Rumeli kupił Cementownię Nowa Huta w 1996 r., pokonując światowych potentatów. Obiecywał wielomilionowe inwestycje, ale po roku zakład popadł w finansowe tarapaty, a właściciel - wbrew pięcioletnim gwarancjom zatrudnienia - zwolnił 320 z 360 pracowników. Związkowcy obserwowali ze zdumieniem, jak turecki właściciel tworzy w Krakowie kolejne spółki. Radzie nadzorczej każdej z nich szefował senior rodu i twórca jego potęgi - Kemal Uzan. Przez wiele lat był on w Turcji pupilem władz.

Uzanowie działali w branży budowlanej, nieruchomościach, mieli banki, kluczowe media, firmy ubezpieczeniowe, port morski, drużyny piłkarskie, udziały w państwowych elektrowniach. Stworzyli wielką firmę telekomunikacyjną - Telsim. Jednak na początku dekady turecki nadzór bankowy zarzucił im wyprowadzenie m.in. z kont banku Imar 5,7 mld dolarów. O nadużycia oskarżyły też rodzinę Motorola i Nokia, które zaopatrywały Telsim. Wygrały z Uzanami procesy o 3 mld dolarów.

Cztery lata temu państwo tureckie przejęło 200 firm należących do Uzanów, wśród nich - największe cementownie nad Bosforem. Uzanowie twierdzą, że padli ofiarą politycznych represji oraz biznesowych rozgrywek.

W jednym z międzynarodowych postępowań arbitrażowych gigantycznego odszkodowania od państwa tureckiego żądają zarejestrowane w Krakowie spółki Uzanów: Cementownia Nowa Huta i Polska Energetyka Holding. Twierdzą one, że kilka lat temu stały się współwłaścicielkami kilkunastu tureckich cementowni, czyli bardzo poważnymi... polskimi inwestorami nad Bosforem. I poniosły straty w wyniku zagarnięcia zakładów przez państwo.

Prawnicy rządu tureckiego przekonują, że krakowskie spółki zostały utworzone wyłącznie po to, by pełnić rolę strony w sporze arbitrażowym i żądać gigantycznych odszkodowań - czytamy w "Dzienniku Polskim".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Zażarty spór między Turkami o Cementownię Nowa Huta

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!