Ożywienie na rynku budowlanym to szansa dla firm wypożyczających sprzęt. Mimo to wizja ich przyszłości jest niejasna.
- Na wypożyczanie sprzętu budowlanego jest zapotrzebowanie przez cały rok. Liczbę oferowanych maszyn zwiększamy regularnie i wynika to bardziej z rozwoju firmy niż z ożywienia na rynku budowlanym. Na zwiększoną liczbę inwestycji w budownictwie zareagowaliśmy natomiast tworząc nowe oddziały naszej firmy - w Krakowie, Poznaniu, Wrocławiu i Gdańsku. To właśnie tam będzie się teraz najwięcej budować i tam też obserwujemy zwiększone zapotrzebowanie na profesjonalny sprzęt budowlany - mówi dziennikowi Marcin Muszyński z firmy Atut Rental.
Natomiast firma Lambor w maszyny budowlane inwestuje od jedenastu lat. W tym czasie udało się jej stworzyć bazę żurawi wieżowych i wywalczyć pozycję lidera w tej branży w południowej Polsce. Od kilku lat Lambor dysponuje także maszynami do prac ziemnych.
- Obecnie wypożyczamy aż 95 proc. posiadanego sprzętu. Jesteśmy zmuszeni do ciągłego zwiększania jego ilości. Dotychczas kupowaliśmy zarówno nowy, jak i używany sprzęt budowlany. Nadal tak robimy, ale w Niemczech, skąd go sprowadzaliśmy, rynek maszyn używanych się wyczerpał. Niestety, niemal wszystko wykupili już Rosjanie - tłumaczy w "PB" Marek Lambor, właściciel firmy Lambor .
Żadna maszyna budowlana nie pracuje bez operatora i specjalistycznej ekipy. Tych ludzi "wypożycza się" wraz z maszynami. Tymczasem fachowców w Polsce ubywa.
Mimo że Atut Rental i Lambor działają w tej samej branży, różni je pogląd na emigrację zarobkową polskich budowlańców.
- Nie mamy z tym żadnego problemu. Od nas pracownicy nie uciekają - kwituje sprawę Marcin Muszyński.
Dla Marka Lambora to już jednak spory problem. - Odczuwamy to, że większość naszych budowlańców wyjechała. Dziś w Polsce brakuje prawdziwych fachowców i jeśli w ciągu 2 czy 3 lat nic się w kraju nie zmieni, to ci pracownicy na pewno do Polski nie wrócą. Bez radykalnych zmian systemu podatkowego i emerytalnego dojdzie do katastrofy - twierdzi w "Pulsie Biznesu" Marek Lambor.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wypożyczalnie sprzętu budowlanego walczą o sprzęt i ludzi