Podniesienie prognoz przez obie spółki nie przełożyło się na wzrost ich notowań. PBG nie traci optymizmu i zapowiada rekordowe lata.
— Podsumowaliśmy realizację kontraktów i po zamknięciu budżetów na koniec kwartału zdecydowaliśmy o podniesieniu prognoz. Te z początku roku były bardzo konserwatywne — mówi Jacek Krzyżaniak, członek zarządu PBG i rzecznik firmy.
Skonsolidowany zysk netto PBG, specjalizującego się w usługach budowlano-montażowych w obszarach gazu ziemnego, ropy naftowej i wody, ma wynieść 195,4 mln zł (wobec 142,6 mln zł z kwietniowej prognozy). Pozostałe szacunki nie zmieniły się. Skonsolidowane przychody mają sięgnąć 1,92 mld zł, a zysk z działalności operacyjnej — 194 mln zł.
— Można się spodziewać, że najbliższe trzy lata będą dla grupy rekordowe dzięki nowym kontraktom — zapowiada cytowany przez 'Puls Biznesu" Jacek Krzyżaniak.
Do końca tego roku portfel zleceń grupy PBG ma sięgać 5-6 mld zł.
W przypadku Hydrobudowy, działającej m.in. w budownictwie inżynieryjnym, nowa prognoza zakłada wzrost skonsolidowanych przychodów do 1,26 mld zł (68,5 proc. więcej od kwietniowej jednostkowej prognozy) oraz wzrost skonsolidowanego zysku netto do 83,7 mln zł (wzrost o 56 proc.). Zysk operacyjny grupy ma wynieść na koniec roku 97,3 mln zł, co oznacza wzrost o 52,3 proc. W prognozie nie uwzględniono wyników spółki PRG Metro - czytamy w "Pulsie Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wielki optymizm PBG i Hydrobudowy