Zaostrzenie przepisów na niekorzyść generalnego wykonawcy (GW) może sprawić, że średniej wielkości firm budowlanych, które w uzyskaniu statusu GW widzą szansę rozwoju, nie będzie ani stać finansowo na pełnienie takiej roli, ani nie będą one zainteresowane tym w obawie przed sankcjami karnymi - podnoszą przedstawiciele branży budowlanej.
- Zgłoszone przez ministra sprawiedliwości propozycje surowszych uregulowań relacji pomiędzy generalnym wykonawcą (GW) inwestycji publicznej a podwykonawcą odbiły się szerokim echem w branży.
- W sprawie ewentualnej zmiany przepisów kluczowe wydaje się uzyskanie odpowiedzi, czy nadal występuje problem nadużywania pozycji GW wobec podwykonawców i jaka jest jego skala oraz natura.
- O dziwo, występuje tu niemal zgodność opinii. Ale także zgodność co do tego, że dziś to nie jest najważniejszy problem w branży, choć występują takie przypadki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W kogo uderzy bat na nieuczciwe firmy budowlane? "Z groźbą więzienia będą musieli się liczyć także urzędnicy"