Polski dizajn to już marka sama w sobie. Uznana nie tylko nad Wisłą, ale i na świecie. Nigdy wcześniej w naszym kraju świadomość tego, jak wielkie znaczenie dla rozwoju innowacyjnej gospodarki i wzrostu jej konkurencyjności ma wzornictwo, nie była ta wielka. Z drugiej strony polskie przedsiębiorstwa mają jeszcze wiele do zrobienia.
- 22 lata temu, kiedy zakładałem firmę, studia projektowe plasowały się na niechlubnej pozycji. Od tego czasu pokonaliśmy w branży „dużą odległość”, którą można zmierzyć w milionach kilometrów - mówi Robert Majkut, CEO, Head of design, Robert Majkut Design. Dodaje, że nadal nie doceniamy jednak znaczenia dobrego designu, a często nawet nie wiemy, po co on jest. - Polscy przedsiębiorcy są przebojowi jeśli chodzi o rozwój firmy, jednak nie dostrzegają roli dobrego designu. To czego oczekiwałbym, to rozmowa o wartościach jakie niesie za sobą odpowiednie „opakowanie” produktu – zaznacza. Uważa, że to właśnie oryginalny, wysokiej jakości projekt pozwala na uzyskanie znaczącej przewagi nad konkurencją.
- Uzyskanie statusu „dobry dizajn” pozwala na osiąganie znacznych korzyści finansowych dzięki możliwości sprzedaży produktu po cenie nawet kilkunastokrotnie wyższej niż konkurencja, która oferuje produkty wykonane z podobnej jakości materiałów lecz o gorszym wzornictwie - zwraca uwagę Robert Majkut.
Maja Ganszyniec, projektantka, Studio Ganszyniec zaznacza, że producenci są coraz bardziej świadomi, że produkt sam się nie sprzeda. Musi zostać odpowiednio opakowany i nieść za sobą pewne emocje. - Prowadzimy rozmowy z kilkoma producentami, którzy są zainteresowani współpracą z naszym biurem projektowym. Oznacza to, że design rzeczywiście staje się pewnego rodzaju symbolem naszego przemysłu - mówi.
A te słowa najlepiej sprawdzić u źródła - producentów. Adam Krzanowski, prezes zarządu, współwłaściciel, Grupy Nowy Styl, mówi, że firma zaczynała działalność od inspirowania się wzorami włoskich krzeseł. - Jednak już na początku działalności wiedzieliśmy, że nasze produkty muszą się wyróżniać od innych dostępnych na rynku, w przeciwnym razie przegramy z konkurencją, która przecież była i jest bardzo duża. Myśląc o przyszłości przedsiębiorstwa, zdecydowałem, że trzeba znaleźć własne miejsce, które da gwarancję dalszego rozwijania działalności i pozwoli zwiększyć unikatowość przedsiębiorstwa. To umożliwia jedynie oryginalny produkt - wyjaśnia Adam Krzanowski. Czytaj więcej
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W biznesie jest miejsce na emocje. Dizajn po polsku