Za kilka dni nastąpi formalne podpisanie decyzji ws. budowy nowej drogi krajowej łączącej Gdynię z Władysławowem - zapowiedział w czwartek w Sejmie wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit. Zaznaczył, że na realizację projektu trzeba poczekać „kilka lat”.
W czwartek, odpowiadając na pytania pomorskich posłów PiS - Marcina Horały i Janusza Śniadka - zainteresowanych szczegółami projektu, Szmit poinformował, że nowa droga krajowa, która ma połączyć Gdynię z Władysławowem nazwana została Via Maris. Dodał, że droga ta "stała się przedmiotem prac" nie tylko Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, ale też Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Szmit wyjaśnił, że nowa droga krajowa, zgodnie z pomysłem resortu, ma rozpoczynać się na gdyńskim węźle Morska i dalej biec "po śladzie OPAT" (Obwodnicy Północnej Aglomeracji Trójmiejskiej). Następnie - jak wyjaśnił wiceminister - droga miałaby biec do Redy, bez połączenia z obecną drogą krajową nr 6. "Ewentualne połączenie z DK 6 pozostawałoby już w gestii miasta Gdynia" - zaznaczył Szmit.
Dodał, że dalej - od Redy do Władysławowa - droga miałaby iść "w nowym śladzie". "A zatem mielibyśmy równoległą arterię komunikacyjną, która rozładowywałaby zarówno ruch codzienny, ale też i ten ruch wakacyjny" - ocenił Szmit. Dodał, że proponowany przebieg drogi "to jest pewien pomysł, ale już bardzo realnie realizowany i prace nad nim zostały już podjęte".
Dodał, że w zakładanych pracach "bardzo istotna będzie współpraca z samorządem Gdyni". Wyraził nadzieję, że w przygotowanie i realizację planów włączy się także samorząd województwa pomorskiego.
Dopytywany przez posła Śniadka o konkretne terminy realizacji tej inwestycji, Szmit zaznaczył, że najpierw konieczne będzie przeprowadzenie wszystkich prac przygotowawczych. "Kilka lat na pewno będziemy musieli poczekać na realizację tej drogi" - zaznaczył wiceminister dodając, że inwestycja ta będzie trudna, bo zaproponowana trasa "w znacznym stopniu prowadzi przez obszary miejskie".
"Ale jest wola Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, żeby tutaj bez zbędnej zwłoki realizować ten projekt, a - podkreślam - decyzje, żeby przystąpić do tej pracy, już zapadły i myślę, że jeszcze w tym tygodniu, albo w najbliższych dniach formalnie to zostanie podpisane przez ministra Andrzeja Adamczyka albo przeze mnie i będziemy mogli powiedzieć, że formalnie praca ruszyła" - dodał Szmit.
Zaznaczył, że ministerstwo wypracowuje też koncepcję budowy odcinka drogi S6, który zapewniłby połączenie Gdyni z północną częścią województwa pomorskiego. "To będzie krótszy odcinek, ale on na pewno rozwiąże problemy tranzytowe północnej części aglomeracji trójmiejskiej" - zaznaczył Szmit. Dodał, że ta inwestycja jest już przygotowana. "Czekamy na ostateczne decyzje dotyczące programu budowy dróg krajowych" - powiedział dodając, że jeżeli program zostanie przyjęty przez rząd, to "ten odcinek wkroczy w fazę realizacji".
W czwartek Szmit przypomniał, że koszt budowy odcinka trasy S6 między Gdańskiem a Koszalinem, z którego realizacji zrezygnowano, został oszacowany na 7,7 mld zł. "To są gigantyczne koszty. W związku z tym szukamy rozwiązania, które będzie z jednej strony zapewniało rozwiązanie problemów północnej części województwa pomorskiego, ale przede wszystkim aglomeracji trójmiejskiej, ale też będzie racjonalne i będzie po prostu mniej kosztowne " - dodał Szmit.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Szmit: za kilka dni formalne decyzje ws. budowy drogi Gdynia - Władysławowo