Deutsche Bank, jeden z ostatnich banków finansujących kredytem walutowym zakup całej nieruchomości, zaostrza kryteria przydzielania kredytów we frankach.
Z analizy przeprowadzonej przez pośrednika wynika, że z powodu bardziej rygorystycznego wyliczania zdolności kredytowej przez banki kupującego mieszkanie stać dziś na zakup średnio jednego pokoju mniej niż jeszcze pół roku temu - i to mimo spadku cen na rynku nieruchomości - informuje "Puls Biznesu".
"W rezultacie spadku zdolności kredytowej, czteroosobowa rodzina o dochodach na poziomie 3500 zł netto może sobie pozwolić na zakup o ok. 10 m2 mniejszego mieszkania niż jeszcze pół roku temu i to pomimo spadku cen mieszkań. Dla przykładu, za 250 tys. zł w połowie 2008 r. można było kupić 28-metrową kawalerkę w Warszawie. Natomiast 160 tys. zł wystarczy obecnie tylko na 18 m2. We Wrocławiu powierzchnia, na jaką stać rodzinę z naszego przykładu zmniejszyła się z 35 do 24 m2, a w Gdańsku z 38 do 25 m2. W przypadku naszej rodziny oznacza to, że zamiast małego mieszkania dwupokojowego może ona sobie pozwolić na niewielką kawalerkę" - napisano w raporcie Expandera.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Stać nas na 1 pokój mniej