Producent betonu chwali się wynikami pierwszych miesięcy roku, zapowiada przekroczenie prognoz i podnosi ceny.
— Obroty wyniosą około 110 mln zł tylko w pierwszych trzech miesiącach. To bardzo duży skok w porównaniu z I kwartałem 2007 r. To też wynik sprzedaży zeszłorocznych zapasów — mówi Łukasz Małecki, wiceprezes Solbetu.
Rekordowy dla całej grupy Solbet był zwłaszcza styczeń, w którym sprzedaż sięgnęła 145 tys. m sześc. bloczków betonu komórkowego. Zwykle najlepsze wyniki grupa osiąga w trzecim miesiącu roku.
— Marzec 2008 r. zapowiada się rekordowo pod względem przychodów, także ze względu na podniesienie cen. Jest szansa na przekroczenie prognoz — dodaje wiceprezes.
Według początkowych szacunków Solbetu, w tym roku obroty miały wynieść 340-350 mln zł. Trzeba jednak pamiętać, że druga połowa roku, ze względu na sezonowość branży, zwykle jest słabsza.
Teraz Solbet zamierza koncentrować się na wzmocnieniu eksportu, głównie na Ukrainę.
— To perspektywiczny rynek. Zdobywamy nowych kontrahentów. W tym roku udział eksportu na Ukrainę sięgnie 5 proc. — mówi Łukasz Małecki.
Solbet eksportuje również do Kaliningradu. Spółka jednocześnie zamierza ograniczyć eksport do Niemiec, ale nie chce, by znikł zupełnie.
— To rezultat mocnego złotego. Rynek niemiecki jest dla nas coraz mniej atrakcyjny — mówi wiceprezes.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Solbet bije rekordy