Zdaniem ministra budownictwa Mirosława Barszcza, jest szansa, by Sejm uchwalił tzw. specustawę budowlaną na dodatkowym posiedzeniu, planowanym na 13-15 września. Minister podkreślił, że ustawa mogłaby zahamować wzrost cen mieszkań poprzez zwiększenie ich podaży.
Projekt ustawy znosi m.in. obowiązek uzyskania pozwolenia na budowę domów, których powierzchnia użytkowa nie przekracza 5 tys. m. kw., a wysokość 12 metrów; znacznie przyspiesza też proces odrolnienia gruntów pod budowę i przygotowania planów zagospodarowania przestrzennego.
Według wcześniejszych założeń, Sejm miał uchwalić ustawę na obecnym posiedzeniu. Jednak w środę Sejmowa Komisja Infrastruktury odesłała projekt do konsultacji z samorządami, co zajmie ok. 2 tygodni i może zahamować prace nad nim. Wniosek o poparli posłowie opozycji, argumentując, iż samorządy nie miały czasu go zaopiniować.
Jednak według ministra budownictwa, były to argumenty przesadzone, ponieważ projekt uzyskał pozytywne opinie samorządów największych miast i organizacji przedsiębiorców. Uwzględniono w nim też niektóre poprawki proponowane przez środowiska urbanistów i architektów.
"Jest to ustawa kluczowa dla gospodarki. Jej przyjęcie zwiększyłoby podaż mieszkań i co najmniej zahamowałoby wzrost cen" - powiedział minister. Według Mirosława Barszcza, w obecnej sytuacji prawnej "raczej nie ma możliwości, by ceny zaczęły spadać", ponieważ wynika to z dobrej koniunktury w gospodarce. Co więcej, duży wzrost cen notowany w największych miastach może też objąć średnie i małe miasta. Dlatego - jak podkreślił - potrzebne są zdecydowane i szybkie działania.
Wyjaśniał, że nawet gdyby projektem ustawy zajął się nowy Sejm, jej wejście w życie opóźniłoby się o ok. 3-4 miesiące. Wówczas proponowane w niej ułatwienia nie mogłyby być stosowane w sezonie budowlanym w 2008 r., ale dopiero rok później.
Mirosław Barszcz podkreślił też, że uchwalona w środę przez Sejm definicja budownictwa społecznego była "potrzeba i bardzo ważna". Sejm zdecydował, że od 1 stycznia 2008 r. preferencyjna 7-proc. stawka VAT obejmie nowe mieszkania o powierzchni do 150 m. kw. oraz domy jednorodzinne do 300 m. kw., kupowane od deweloperów i spółdzielni mieszkaniowych.
Według ministra, jest to rozwiązanie zgodne z prawem UE, a Komisja Europejska zostawiła Polsce dość dużą dowolność w kształtowaniu definicji budownictwa społecznego.
Uchwalona w środę ustawa bezterminowo przedłuża też możliwość odzyskania części wydatków na materiały budowlane, z czego skorzystają osoby budujące dom we własnym zakresie. Według ministra, jest to ważne rozwiązanie, ponieważ w Polsce w tzw. systemie gospodarczym budowana jest więcej niż połowa domów.