Czy plac budowy może być stać się atrakcją turystyczną? Okazuje się, że tak. W Poznaniu w czasie wakacji kilka tysięcy osób zwiedziło modernizowany na Euro 2012 Stadion Miejski.
"Cały projekt Euro nie tylko w Poznaniu, ale i we wszystkich miastach, prowadzony jest w sposób transparentny. My nie mamy nic do ukrycia. Działają na bieżąco kamery internetowe, za pomocą których można śledzić budowę. Mimo wszystko oglądanie na laptopie to nie to samo co na żywo. Dlatego pojawił się pomysł, by mieszkańcy osobiście, mogli obejrzeć plac budowy" - wyjaśnił wiceprezes spółki Michał Prymas.
W każdy poniedziałek przed bramą stadionu gromadziły się tłumy ludzi - młodych, starszych, często przypadkowych przechodniów. Niektórzy z nich kilka razy skorzystali z "dni otwartych" na stadionie by, jak sami mówili, naocznie się przekonać o postępie prac. Na czwartej trybunie inspektor nadzoru robót budowlanych spółki szczegółowo omawiał wszystkie zagadnienia dotyczące przebudowy stadionu. A zwiedzający zasypywali go dziesiątkami pytań - o terminy zakończenia prac, o przebudowę trybun, budowę dachu, o pojemność stadionu, parkingi, czy nawet o wymiary boiska.
Prymas nie ukrywa, że pomysł okazał się strzałem w dziesiątkę. "Jesteśmy bardzo wdzięczni poznaniakom, że tak dużym zainteresowaniem darzą ten stadion. Nie rezygnujemy z kontynuacji +dni otwartych+, ale będą one się teraz odbywać znacznie rzadziej, może raz w miesiącu" - zapowiedział.
Zakończenie przebudowy poznańskiego stadionu planowane jest na koniec czerwca 2010 roku. Pojemność podczas mistrzostwa Europy będzie wynosić 41 018 miejsc. Docelowo trybuny obiektu będą mogły pomieścić prawie 46 tysięcy widzów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Przebudowywany stadion w Poznaniu stał się atrakcją turystyczną