Jeszcze siedem spółek uzdrowiskowych pozostało w Polsce do sprywatyzowania. - Prywatyzacja wydaje się najprostszym sposobem na podniesienie rentowności takich nieruchomości. W innym przypadku obiekty te będą „ubogimi siostrami" prywatnych sanatoriów i hoteli - przestrzegał podczas sesji Uzdrowiska w Polsce, odbywającej się w czasie Europejskiego Kongresu Gospodarczego, Jan Golba, prezes zarządu Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP, burmistrz Muszyny.
- Ośrodki, które pozostały do sprywatyzowania, mają dobrze przygotowaną kadrę, co jest podstawą leczenia uzdrowiskowego. Powinny stanowić łakomy kąsek dla inwestorów - zapowiada Jan Golba.
Zdaniem burmistrza, warunki dla inwestorów prywatnych są coraz korzystniejsze. W infrastrukturę zewnętrzną - turystyczną, rekreacyjną i komunalną uzdrowisk zainwestowano ponad miliard zł. Jako barierę wskazuje ich słabą dostępność komunikacyjną.
Liderami w prywatyzacji uzdrowisk są spółki KGHM TFI oraz Uzdrowiska Polskie.
Więcej na: www.propertynews.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prywatyzowane uzdrowiska mogą być łakomym kąskiem