XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Prezes Murapolu: rynek potrzebuje mieszkań

Prezes Murapolu: rynek potrzebuje mieszkań
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Gdyby biznes deweloperski nie wymagał tylu zabiegów, inwestorzy zostawialiby na polskim rynku o wiele więcej, niż zostawiają - mówi Michał Sapota, prezes Murapolu.

Łódź, Toruń, a ostatnio Sosnowiec – to tylko niektóre z miast, w którym Murapol zakupił nowe grunty. Szykuje się deweloperska ofensywa?

- Ofensywa lub ekspansja, używając lżejszej retoryki, trwa nieprzerwanie i z sukcesem od kilku lat. Jesteśmy obecni w 12 miastach, w trzech kolejnych procedujemy formalności związane z uruchomieniem projektów inwestycyjnych. Działamy zarówno w największych polskich miastach jak: Warszawa, Wrocław, Kraków czy Poznań, jak i w mniejszych miejscowościach, ale z dużym potencjałem do wykorzystania w działalności deweloperskiej. Takimi rynkami są dla nas Sosnowiec, Bydgoszcz czy podkrakowska Wieliczka.

W minionym roku przekroczyliśmy poziom 3 tys. sprzedanych mieszkań. Plan na bieżący rok zakłada kontraktację min. 4 tys. lokali Jesteśmy absolutnym liderem rynku mieszkaniowego w Polsce i nie zamierzamy oddać tej pozycji nikomu. Wręcz przeciwnie. Mamy apetyt na coraz więcej.

Dzisiaj, w ramach umów przedwstępnych nieruchomości, gdzie jesteśmy w trakcie pozyskiwania pozwoleń na budowę, mamy prawie milion mkw. PUM. To ok. 20 tys. mieszkań zapewniających działalność na najbliższe 3-4 lata. Niezależnie od tego kontynuujemy procesy akwizycji gruntów. Liczymy na to, że do połowy bieżącego roku nasz portfel powinien wzrosnąć do ok. 1,5 mln mkw. w przygotowaniu. Taki bank ziemi pozwoli nam na realizację nawet 5-6 tys. mieszkań rocznie w perspektywie 2-3 lat, co i tak oceniam jako średni wynik, potencjał jest dużo większy.

Nie boicie się, że przeinwestujecie?

- Według najbardziej konserwatywnych wyliczeń, z jakimi się spotkałem, w Polsce brakuje około 700 tys. mieszkań, coraz częściej wymieniana jest liczba 2 mln mieszkań. Jesteśmy daleko od średniej europejskiej pod względem liczby mkw. przypadających na jednego mieszkańca. Już nie mówiąc o tym, w jakim stanie jest zastana substancja mieszkaniowa w Polsce, wiele budynków powinno zostać wyburzonych, w wielu nie ma bieżącej wody czy prądu. Dlatego moim zdaniem potrzeby są jeszcze większe.

Dużo będzie zależało od polityki, jaką banki przyjmą w stosunku do kredytów hipotecznych. Jeżeli będą chętnie finansowały zakup mieszkań, to nie powinno być żadnego problemu z sytuacją na rynku – niezależnie od poziomu PKB czy politycznych i gospodarczych zawirowań. Społeczeństwo nadal bogaci się i mamy do czynienia z dwiema grupami potencjalnych klientów: pierwsza – fundamentalna - to osoby, które kupują mieszkania na własne potrzeby, drugą grupą są inwestorzy.

A jeśli siła nabywcza będzie malała?

- Jeśli siła nabywcza będzie malała albo tempo wzrostu cen nieruchomości będzie rosło szybciej niż siła nabywcza społeczeństwa, to ten ciężar przesunie się w stronę inwestorów instytucjonalnych i pojawi się duży rynek mieszkań na wynajem.

Uważam, że spadek siły nabywczej jest mało prawdopodobny, rynek pracy jest mocno wydrenowany i raczej cena na wzrost płac będzie rosła niż malała, co generalnie oceniam jako bardzo dobre zjawisko. Polacy zarabiają stanowczo za mało w zamian za pracę jaką wykonują. Natomiast w długiej perspektywie ceny nieruchomości mogą rosnąć szybciej niż wynagrodzenia.

Z rozwiniętym rynkiem mieszkań na wynajem mamy dzisiaj do czynienia w Niemczech, co nie zmienia faktu, że mieszkania nadal będą potrzebne. Ktoś je kupi. W Niemczech ok. 60 proc. mieszkań jest wynajmowana, a ich właścicielami są m.in. instytucje samorządowe czy fundusze emerytalne inwestujące w wieloletnim horyzoncie czasowym. W Berlinie 3,5 milionowej aglomeracji– zgodnie z jedną z uchwał – fundusze należące do miasta powinny do 2025 r. pozyskać z rynku pod wynajem około 100 tys. mieszkań. Anglicy, oceniają że brakuje im kilkunastu milionów mieszkań. Ludzi, szczególnie w Londynie często nie stać na zakup własnego M, ale nie oznacza to, że na mieszkania nie będzie chętnych.

Czytaj cały wywiad, który powstał podczas Housemarket Forum Silesia 2017 czytaj tutaj
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Prezes Murapolu: rynek potrzebuje mieszkań

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!