Polscy deweloperzy budują już w Moskwie, Kijowie i Sankt Petersburgu. W planach mają ekspansję w kolejnych krajach regionu - na Litwie, w Bułgarii, Rumunii i Chorwacji
Inwestycje mieszkaniowe polskich deweloperów w Rosji i na Ukrainie to oferta z górnej półki. Nawet jeśli w Polsce nie byłyby one uznane za ekskluzywne. W Kołomnie, 80 km od Moskwy, J.W. Construction buduje pierwsze osiedle z podziemnymi garażami, ogrodzone i strzeżone. To zupełna nowość na tamtejszym rynku. Dzięki temu cena mkw. w polskiej inwestycji osiąga 2,2 - 2,5 tys. dol., podczas gdy miejscowa konkurencja oferuje ceny poniżej 2 tys. dol. za mkw.
Polnord SA buduje w dwóch rosyjskich miastach, i to nie tylko mieszkania. W Nowosybirsku powstają dwa komfortowe budynki mieszkalne oraz Centrum Biznesu - 16-piętrowy biurowiec w śródmieściu. Natomiast w Saratowie: biurowiec, kompleks handlowo-usługowy, a przy Nabrzeżu Kosmonautów apartamentowiec usytuowany nad brzegiem Wołgi. Cena wynosi około 4 tys. dolarów za mkw. - czytamy w dzienniku.
Polscy deweloperzy są zgodni, że cena wbrew pozorom nie odstrasza klientów. - Obecnie w Rosji rynek jest bardzo chłonny, gdyż brakuje tu nowoczesnych obiektów biurowych i mieszkalnych o wysokim standardzie - mówi w "Rz" Jacek Kaliszuk. Firma interesuje się także rynkami w Bułgarii i Rumunii oraz na Słowacji. J.W. Construction ogłosił, że będzie inwestować w nieruchomości wakacyjne w Bułgarii, a PKO Inwestycje bada rynek litewski, ze szczególnym uwzględnieniem Wilna.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polscy deweloperzy budują Wschód