- Cztery i pół roku to wystarczająco dużo, by stadiony, który zamierzamy zbudować z okazji organizacji Euro 2010 zaczęły odpowiednio funkcjonować - mówi Marcin Herra, prezes PL 2012.
- Jest cel, jest termin i wiemy, że przesunięcie czegoś chociażby na trzy tygodnie będzie miało poważne konsekwencje. Z naturalnych powodów organizacja Euro 2012 jest sprawą priorytetową dla rządu, natomiast moim priorytetem jest zarządzanie spółką, która została mi powierzona - zaznacza Marcin Herra.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PL 2012: Zdążymy na mistrzostwa