PIP: w zeszłym roku 122 osoby zginęły na budowach

PIP: w zeszłym roku 122 osoby zginęły na budowach
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Według Państwowej Inspekcji Pracy w zeszłym roku w wypadkach na budowach zginęły 122 osoby; przyczyny to m.in. brak odpowiedniego przygotowania pracowników, rutyna, czy zaniedbania w zakresie BHP ze strony pracodawców.

Podczas piątkowej konferencji zorganizowanej m.in. z inicjatywy Państwowej Inspekcji Pracy i Urzędu Dozoru Technicznego, organizatorzy spotkania przekonywali, że inwestycje w bezpieczeństwo pracowników się opłacają.

Jak poinformował główny inspektor pracy Tadeusz Zając, na 523 śmiertelnych wypadków przy pracy, które miały miejsce w zeszłym roku, 122 wydarzyły się w branży budowlanej. "Głównym zaniedbaniem jest brak przygotowania pracowników, którzy często trafiają do tej branży przypadkowo. Giną także zawodowcy z powodu rutyny" - mówił Zając.

Jego zdaniem z każdego wypadku trzeba wyciągnąć wnioski, a także konsekwencje, ale to nie wystarcza, bardzo ważna - jak zaznaczył - jest prewencja.

Podkreślił, że są dziś skuteczne metody, by zapewnić pracownikom bezpieczeństwo, jednak bezpieczeństwo i higiena pracy są kosztem. "Inwestycja w bezpieczeństwo musi jednak kosztować. Człowiek, który tego nie rozumie, nie powinien być pracodawcą" - przekonywał Zając.

Na konferencji zaprezentowano przykłady dobrych praktyk stosowanych przez firmy z branży budowlanej, np. szkolenia pracowników, dobra organizacja placu budowy i jego otoczenia, dbałość o łatwy dostęp do placu budowy, porządek i czystość na budowie, wybór optymalnych technologii, dbałość o stan techniczny narzędzi, stosowanie środków ochrony indywidualnej.

Według prezesa UDT Marka Walczaka pracodawcy coraz częściej dostrzegają, że warto dbać o bezpieczeństwo pracowników, a największą wartością firmy są ludzie. "Dbałość o bezpieczeństwo to nie działalność charytatywna. Dziś bezpieczeństwo jest elementem funkcjonalności firmy. Każda awaria, każdy przestój - a wypadki powodują przestoje - to duże straty" - mówił Walczak.

Zdaniem Zająca, nie wystarczy kontrolować i stosować represje wobec niedbałych pracodawców, trzeba wyznaczyć sobie konkretne cele - np. że w ciągu kilku lat liczba wypadków zmniejszy się o określony procent - i z nich się rozliczać.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!