ABM Wschód, należący w 51 proc. do giełdowego ABM Solid i w 49 proc. do Resbudu, podpisał kontrakt w Kijowie na budowę "pod klucz" wielopiętrowego kompleksu naukowo-dydaktycznego wraz z hotelem.
Ukraiński kontrakt to pierwsza z zapowiadanych od pewnego czasu umów za naszą południowo-wschodnią granicą. Ile spółki zarobią na tym zleceniu?
- Działalność na tamtejszym rynku budowlanym, mimo niezłych perspektyw, wiąże się z pewnym ryzykiem. Dlatego osiągane marże powinny być wyższe od uzyskiwanych w kraju. I tak jest w przypadku tej budowy - potwierdza Andrzej Marczewski, prezes Resbudu, w którym ABM Solid ma 52,5 proc. akcji.
Nieoficjalnie wiadomo, że rentowność prac w Kijowie przekroczy 10 proc. Wczoraj papiery ABM Solid kosztowały 19,30 zł (po spadku o 0,4 proc.). Właściciela zmieniło 2,1 tys. akcji o wartości 40 tys. zł. Na walorach Resbudu inwestorzy nie zawarli wczoraj żadnej transakcji.
Obie spółki nie boją się o finansowanie projektu - informuje "Parkiet".
- Inwestycja będzie obsługiwana przez polskie banki. Przekazanie placu budowy odbędzie się w październiku. Pierwszych przychodów z tego projektu spodziewamy się już w tym roku - zapowiada szef Resbudu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pierwsze zlecenie z ukraińskiego rynku