Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Na Stadionie Śląskim w Chorzowie rozpoczęło się we wtorek układanie murawy przywiezionej z plantacji pod Budapesztem - to jeden z ostatnich etapów trwającej od lat modernizacji tego obiektu. We wtorek zaprezentowano też nowe logo stadionu, który ma zostać otwarty we wrześniu.
"Rozkładamy murawę i od dzisiaj rozpoczynamy jej pielęgnację, żeby jesienią była w jak najlepszym stanie i można było organizować pierwsze imprezy sportowe" - powiedział prezes spółki Stadion Śląski Krzysztof Klimosz. Dodał, że trawa powinna pokryć płytę boiska do piątkowego rana.
Marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa zwrócił uwagę, że prace na stadionie dobiegają już końca i jeszcze w czerwcu obiekt powinien być zgłaszany do odbiorów. Wkrótce wokół płyty boiska piłkarskiego zostanie położona bieżnia lekkoatletyczna. "Chcemy być na jesieni gotowi, by kontraktować tu poważne imprezy, na które wszyscy czekamy" - oświadczył Saługa.
Marszałek dodał, że zależy mu głównie na organizacji na chorzowskim obiekcie imprez sportowych, ale też dużych koncertów. Zarząd województwa liczy, że wkrótce uda się tu rozegrać mecz reprezentacji polski w piłce nożnej. Zaznaczył, że wcześniej obiekt musi zostać "rozruszany" meczami niższej rangi. Władze myślą też o dużych imprezach lekkoatletycznych i żużlu.
Członek zarządu woj. śląskiego Kazimierz Karolczak poinformował, że na trybunach zamontowano już 98 proc. krzesełek; te prace zakończą się do końca czerwca. Łącznie w obiekcie ma być ponad 54 tys. siedzisk w sześciu odcieniach koloru niebieskiego. Wykonane są już instalacje nagłośnienia, oświetlenia. Kładzenie nawierzchni bieżni lekkoatletycznej rozpocznie się, kiedy tylko boisko zostanie pokryte trawą.
"Mamy nadzieję, że w tych ostatnich dniach już wszystko pójdzie do końca dobrze i wakacyjne miesiące wystarczą na to, żeby ten obiekt można było odebrać i przekazać do użytkowania" - powiedział Karolczak. "Myślę, że wszyscy będą pod wrażeniem, jakie możliwości ma ten stadion" - dodał.
Trawnik sportowy firmy Pannon Turfgrass Kft, który jest układany na płycie chorzowskiego obiektu został już wcześniej zainstalowany m.in. przed Euro 2008 na stadionach w Innsbrucku i Klagenfurcie oraz na polskich stadionach we Wrocławiu, Warszawie i Krakowie. Każda rolka trawy ma 120 cm szerokości i długość od 10 do 12 m. Pokryją one powierzchnię boiska o wymiarach 105x68 m.
Nad całością procesu położenia nawierzchni czuwa Richard Hayden, który jest niezależnym od wykonawców i dostawców ekspertem i konsultantem w zakresie nawierzchni trawiastych dla obiektów sportowych, współpracującym z FIFA i UEFA przy doborze muraw na mistrzostwa świata i Europy. Jak mówił, rozkładana na chorzowskim stadionie murawa cechuje się dużą gęstością, odpornością na deptanie i warunki atmosferyczne.
Podczas konferencji zaprezentowano też nowe logo Stadionu Śląskiego - które będzie eksponowane m.in. na gadżetach. Logo przedstawia schematyczny widok stadionu z góry z wpisaną w niego literą "Ś" i elipsami symbolizującymi tory lekkoatletyczne.
Twórca logo Krzysztof Łabno podkreślił, że znak nawiązuje do kilkudziesięcioletniej historii stadionu. Typografia jest stylizowana na lata 50. i 60., ale też wzbogacona o elementy modernistyczne.
Stadion Śląski jest zamknięty od jesieni 2009 r., kiedy rozpoczął się końcowy etap jego modernizacji, czyli przede wszystkim montaż dachu. Zasadnicze prace wstrzymano w lipcu 2011 z powodu awarii przy podnoszeniu linowej konstrukcji dachu. Ostatecznie montaż zadaszenia zakończył się powodzeniem w grudniu 2015.
Ostateczny koszt przedsięwzięcia powinien zamknąć się kwotą ok. 650 mln zł. O zwiększonym wobec zakładanego koszcie zdecydowały głównie awaria przy budowie dachu w lipcu 2011 roku oraz decyzja o rozszerzeniu funkcji obiektu.
Pierwotnie chorzowski stadion miał walczyć o prawo organizacji Euro 2012. Po fiasku tych starań zapadła decyzja samorządu województwa, aby go dokończyć, wprowadzając dodatkowo część lekkoatletyczną.
14 października 2009 roku po samobójczym golu Seweryna Gancarczyka Polska przegrała w Chorzowie na ośnieżonym boisku ze Słowacją 0:1 w eliminacjach MŚ. To był ostatni mecz Polaków na Stadionie Śląskim, którego modernizacja trwa z przerwami od 1993 roku.
Budowę obiektu rozpoczęto w marcu 1953 r. Trzy lata później stadion był gotowy. Miał wtedy 80 tys. miejsc siedzących i galerię, mogącą pomieścić 20 tys. stojących kibiców. Na otwarcie przybyło ok. 90 tys. osób. Gwoździem programu był towarzyski mecz biało-czerwonych z NRD. Polacy przegrali go 0:2. W sumie biało-czerwoni podejmowali rywali na Stadionie Śląskim 55 razy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowa murawa i logo Stadionu Śląskiego