W najbliższy czwartek (2 kwietnia) sejmowa Komisja Infrastruktury ma zająć się senackimi poprawkami do nowelizacji prawa budowlanego.
W lutym nowelizację prawa budowlanego uchwalił Sejm. Po wprowadzeniu senackich poprawek wraca ona do izby. Im bliżej obrad, tym temperatura wokół ustawy wyższa, dzięki głośnym protestom przedstawicieli organizacji budowlanych oraz Prawa i Sprawiedliwości.
— Początkowo rząd zgłosił dobrą i konsultowaną społecznie propozycję zmiany prawa budowlanego. W jego miejsce pojawiła się wadliwa inicjatywa poselska, tzw. projekt Palikota, której uchwalenie będzie prawdziwym nieszczęściem, bo dojdzie do samowolki budowlanej i niekończących się procesów cywilnych — uważa Roman Nowicki, szef Kongresu Budownictwa.
Chodzi głównie o zastąpienie obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę i zgłoszenia budowy uproszczoną procedurą wpisu do rejestru robót budowlanych.
Nowych przepisów broni Konfederacja Pracodawców Polskich (KPP). Uważa, że bardzo ułatwią prowadzenie inwestycji. KPP argumentuje, że nowela zlikwiduje niepotrzebne procedury i wyeliminuje nieuzasadnione opóźnianie procesu budowlanego przez urzędników.
Niektórzy prawnicy straszą.
— Nowela nie chroni inwestora, który może ponieść odpowiedzialność odszkodowawczą związaną ze zgłoszeniem inwestycji niezgodnej z prawem — uważa Hubert Norek z kancelarii prawnej Piszcz, Norek i Wspólnicy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Narasta spór wokół noweli prawa budowlanego