Niewykluczone, że pod koniec tygodnia prezes Mostostalu-Export będzie o krok bliżej budowlanego mariażu.
- Czekamy na koniec negocjacji. Nadal przecież nie wiadomo, jak się zakończą rozmowy - odpowiadają analitycy.
Dotychczas upubliczniane informacje mocno rozpalały wyobraźnię inwestorów - pisze "Puls Biznesu". Teraz pojawia się więcej szczegółów, choć konkretów nadal nie ma. Wiemy, że Mostostal Export zamierza współpracować z jednym z inwestorów zarówno w Rosji, jak i w Polsce.
- Firma ta wygrała przetarg na 900 mln USD (około 1,98 mld zł) w Rosji i zwróciła się do mnie o pomoc w realizacji projektu. Dostałem zapytanie o złożenie oferty na konstrukcje stalowe. Nie mogę ujawnić wartości, ale zapewniam, że to byłby duży kontrakt - dodaje Michał Skipietrow.
Drugi podmiot zagraniczny zainteresowany jest utworzeniem joint venture w Rosji i zamierza wziąć udział w kapitałowym zaangażowaniu w Mostostal-Export.
- Wówczas moglibyśmy starać się o większe projekty w Rosji. Ta firma jest zainteresowana udziałem w przetargach na autostrady w Polsce - mówi prezes Mostostalu-Export.
Oba zagraniczne podmioty rozmawiające z Mostostalem-Export to spółki publiczne o rocznych obrotach przekraczających 2 mld EUR (około 6,8 mld zł).
Po zakończeniu negocjacji sprawą zajmie się walne zgromadzenie akcjonariuszy, które będzie zwołane do końca czerwca. Wówczas też zapowiedzi powinny obrócić się w konkrety, chyba że spółce nie uda się porozumieć z partnerami. Grono pesymistów nie maleje, tym bardziej że w ostatnich dniach klimat wokół firmy popsuła informacja o wycofaniu się rosyjskiej spółki Stroitiel z kontraktu na budowę osiedla w Nowosybirsku na 31,1 mln EUR (około 106 mln zł). Jak zapewnia prezes, nie jest zagrożony drugi kontrakt z rosyjską firmą Nowinkom na budowę mieszkań i lokali administracyjno-usługowych obok osiedla w Nowosybirsku. Uważa nawet, że jego początkowa wartość - 10,7 mln EUR (ponad 36 mln zł) - może zostać zwiększona o drugie tyle.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mostostalu-Export bliżej budowlanego mariażu