Program Mieszkanie plus będzie priorytetem rządu na najbliższe miesiące - zadeklarował minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński. Jak przyznał, dotychczas współpraca w rządzie wokół tego programu nie wyglądała najlepiej. Teraz rząd chce zmienić otoczenie prawne dla inwestycji.
- Jerzy Kwieciński awizował nowe rozwiązania ws. programu Mieszkanie plus.
- Minister oznajmił też, że CPK ma być czymś więcej niż portem lotniczym na miarę XXI wieku.
- CPK ma służyć nie tylko Polsce, ale i krajom ościennym.
"Współpraca w ramach resortów nie wyglądała najlepiej, więc nie ma się co dziwić, że władze PiS i premier Morawiecki postanowili, iż program Mieszkanie plus będzie na najbliższe miesiące priorytetem" - stwierdził 19 stycznia Kwieciński w TVP Info.
Jak mówił, trzeba sprawić, by przez najbliższe lata program stał się flagowym przedsięwzięciem rządu. Dodał, że program stawia bardziej na wynajem, a nie zakup mieszkań, podczas gdy Polacy zdecydowanie chętniej je kupują.
Jerzy Kwieciński dodał, że rząd chce zmienić otoczenie prawne dla inwestycji, "żeby inwestowało się lepiej, żeby budowało się szybciej i łatwiej". "Prowadzenie inwestycji to jedna ze słabości naszego państwa, tak mówią międzynarodowi eksperci" - powiedział. Jak podkreślił, jego ministerstwo zajmuje się koordynacją polityki rozwojowej w kraju. Zaznaczył, że Polska korzysta w dużym stopniu z funduszy unijnych.
Minister dodał, że wstępne szacunki na inwestycje w latach 2020-2030 mówią o 142 mld euro, w czym zawiera się m.in. Centralny Port Komunikacyjny. "Niewątpliwie Polska będzie wielkim placem budowy w Europie i dlatego tak potrzebna jest zmiana otoczenia prawnego oraz nowe instrumenty, żeby inwestycje, i publiczne i prywatne można realizować łatwiej" - zaznaczył minister.
Czytaj także: Węgrzy z dystansem o mocarstwowych planach Polski. W Londynie wszystkich Polaków obsłużyliby z jednego pasa?
Mówiąc o CPK, Kwieciński ocenił, że "chcemy stworzyć coś więcej niż port lotniczy na miarę XXI w., który stałby się jednym z większych portów lotniczych na świecie, ale który jednocześnie byłby portem komunikacyjnym, czyli integrował transport lotniczy kolejowy i drogowy". Jak wskazywał, mamy na to szanse, bo nadal liczba korzystających z połączeń lotniczych jest w Polsce parokrotnie mniejsza aniżeli na Zachodzie. "To znaczy, że ten rynek będzie rósł. To byłaby niewykorzystana szansa, gdybyśmy wzrost tego rynku oddali innym portom lotniczym w Europie. A tak się właśnie teraz dzieje" - stwierdził.
Minister ocenił również, że CPK będzie służył nie tylko Polsce, ale także krajom ościennym, przy czym raczej tym ze wschodu, jak Białoruś, Ukraina czy kraje Grupy Wyszehradzkiej.
Czytaj również: Komu nie w smak szybki rozwój LOT-u?
"Jest pewna luka na rynku transportu międzynarodowego, którą powinniśmy wykorzystać. Posiadanie takiego lotniska, hubu, i silnych linii lotniczych, jak LOT, pozwoli nam na ekspansję zagraniczną. Turcja wykorzystała swoje połączenia lotnicze i silną pozycję swoich linii do ekspansji na rynek afrykański (...). Nie ma powodu, gdy bardzo poważnie myślimy o ekspansji zagranicznej naszych firm, tej szansy nie wykorzystali" - podkreślił Kwieciński.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mieszkanie plus czekają istotne zmiany