Więcej mieszkań na wynajem mogłoby uzdrowić sytuację niepohamowanego wzrostu cen nieruchomości oraz wpłynąć korzystnie na gospodarkę Chin - radzi dziennik ekonomiczny Caixin.
Obecnie w Chinach sektor mieszkań do wynajęcia obejmuje 4/5 całości. 70 proc. Chińczyków mieszka we własnych mieszkaniach. Duże miasta jednak wciąż podlegają ogromnej migracji zarobkowej z biedniejszych terenów. Ludzie godzą się na brak wielu podstawowych usług, jak dostęp do służby zdrowia czy możliwość zapisania dzieci do państwowych szkół, żeby tylko móc zarobić więcej niż na prowincji.
Kontrolowani przez państwo deweloperzy mieliby zwiększyć liczbę mieszkań na takie, które można by wynajmować. Nowe wytyczne powołują się także na słowa prezydenta Chin Xi Jinpinga, iż domy są budowane do mieszkania nie do spekulacji.
Dziennik informuje, iż duże miasta pracują nad dostosowaniem się do nowych regulacji. Niedawno władze Pekinu zapowiedziały 12 800 mieszkań na wynajem gotowych do końca br., oraz pół miliona kolejnych w perspektywie pięciu lat.
Nie pierwszy raz rząd stara się zmienić niekorzystny obraz coraz mniej dostępnego dla większości ludzi rynku nieruchomości. W 2007 r. mówiono o podobnym planie, który jednak nie przyniósł spodziewanych rezultatów, a ceny mieszkań wciąż pną się w górę. Caixin określa obecną sytuację jako kolejny test na determinację i szczerość rządzącej ekipy.
Rynek nieruchomości do wynajęcia określany jest przez dziennik jako niedojrzały. Rządzą nim niedookreślone zasady, wynajmujący mogą kończyć umowy wynajmu w dowolnym momencie bez negatywnych konsekwencji dla siebie.
Dziennik przypomina, iż do poprawnego rozwoju sektora mieszkań do wynajęcia muszą zostać stworzone korzystne warunki do rozwoju prywatnych inwestorów. Dodatkowo należy wprowadzić mechanizmy ulg podatkowych dotyczących wynajmu nowego gruntu pod inwestycje.
Caixin zachęca do skorzystania z rozwiązań sprawdzonych za granicą.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Mieszkania na wynajem w Chinach lekarstwem na stabilizację rynku