Do Polski ściągają firmy z całego świata przyciągane największymi w Europie kontraktami infrastrukturalnymi. Chińczycy, Słoweńcy, a nawet Hindusi walczą o drogowe kontrakty w naszym kraju - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Na polskie kontrakty ostrzą sobie zęby firmy m.in. z Chińskiej Republiki Ludowej, a także z Macedonii. Jak mówią "Rz" przedstawiciele polskich firm budowlanych, na rynku robi się rzeczywiście ciasno, ale o tym czy zagraniczne oferty będą konkurencyjne wobec polskich dowiemy się dopiero wtedy, gdy wykonawcy zaczną składać oferty cenowe.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Międzynarodowa bitwa o budowy autostrad