Marcowe walne Atlantisu, które zajmowało się głosowaniem splitu i emisji akcji, przebiegło w wyjątkowo gorącej atmosferze. Także w poniedziałek akcjonariusze spółki, która od lat nie prowadzi działalności operacyjnej, nie zawiedli.
Jak podaje "Puls Biznesu", W. A. 2000 ma pakiet 576 tys. akcji Atlantisu, które kiedyś należały do dawnego prezesa Pawła Obrębskiego i są zabezpieczeniem na poczet jego długu wobec firmy. Łukasz Stefański uważa, że — jeśli w akcjonariacie Atlantisu nie zaszły znaczące zmiany — pakiet ten wystarczyłby do zablokowania decyzji o splicie i emisji (na poprzednim walnym dawał ponad 23 proc. głosów).
Akcjonariusze zgodzili się na pociągnięcie do odpowiedzialności za działalność na szkodę spółki byłego prezesa Jana Chrostowskiego i na zmianę siedziby z Warszawy na Płock - czytamy w "Pulsie Biznesu".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Megaawantura w Atlantisie