Skomentuj (1) 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Od piątku przywrócony będzie ruch pociągów między Kraśnikiem (Lubelskie) a Zaklikowem (Podkarpackie) na modernizowanej linii kolejowej z Lublina do Stalowej Woli. Prace, obejmujące też elektryfikację tej linii, mają być zakończona przed końcem roku.
- "Zmodernizowane jest już prawie 80 km linii ze 105 km całej trasy z Lublina do Stalowej Woli. Prace idą zgodnie z planem" - powiedział w czwartek w Lublinie członek zarządu PKP PLK Arnold Bresch.
- "To projekt, który podkreśla wielkie zaangażowanie państwa w modernizację Polski Wschodniej, bo to największy projekt realizowany w ramach Programu Operacyjnego Polska Wschodnia" - powiedział Bresch na konferencji prasowej.
- "Jest to też ważny projekt dla Polskich Linii Kolejowych, bo pierwszy raz od dawna, od lat 80-tych, elektryfikujemy tak długi odcinek linii. Ten 105-kilometrowy odcinek linii na koniec roku będzie zelektryfikowany i zasilony" - dodał.
- O inwestycjach kolejowych dyskutować będziemy od 13 do 15 maja w Katowicach podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego pod patronatem WNP.PL, na który serdecznie zapraszamy.
Wojewoda lubelski Przemysław Czarnek podkreślił, że modernizowana trasa ma bardzo ważne znaczenie dla rozwoju regionu. "Podróż między Lublinem a Stalową Wolą będzie krótsza o 20 minut, będą jeździły tą trasą pociągi elektryczne. To przełom cywilizacyjny dzięki ogromnym inwestycjom kolejowym" - powiedział.
Przywrócenie ruchu pociągów na 35-kilometrowej trasie między Kraśnikiem a Zaklikowem spowoduje, że nie będzie tam już potrzebna komunikacja zastępcza, uruchomiona na czas remontu. Czas podróży z Lublina do Zaklikowa skróci się o ponad pół godziny.
Wyremontowano tam tor, powstało 16 nowych rozjazdów, przygotowano konstrukcje dla sieci trakcyjnej. W Kraśniku, Szastarce, Polichnie Kraśnickiej, Rzeczycy Kolonii, Rzeczycy i Potoku Kraśnickim zmodernizowano przystanki kolejowe.
W kwietniu rozpoczną się prace na ostatnim odcinku modernizowanej trasy, między Zaklikowem a Stalową Wolą. Ruch pociągów będzie wstrzymany, uruchomiona zostanie - do września tego roku - zastępcza komunikacja autobusowa. Prace obejmą tam m.in. remont 22 km torów i 14 rozjazdów. Wyremontowany zostanie most kolejowy na Sanie.
Po zakończeniu całej inwestycji pociągi będą mogły jeździć tą trasą z prędkością do 120 km na godzinę. Czas podróży z Lublina do Rzeszowa ma się skrócić o 20 minut. Koszty prac to 367 mln zł, a dofinansowanie z unijnego Programu Operacyjnego Polska Wschodnia - 311,9 mln zł. Wraz z kosztami zapewnienia zasilania elektrycznego, cała inwestycja będzie kosztować ponad pół miliarda złotych.
Na czwartkowej konferencji Bresch poinformował też, że w najbliższych dniach podpisane mają być umowy z wykonawcami, którzy dokończą modernizację linii kolejowej między Lublinem a Dęblinem, po zejściu z placu budowy firmy Astaldi. PKP PLK czeka na zgodę prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, aby te umowy podpisać.
"Gdy tylko będziemy mieli pozytywny przekaz od prezesa Urzędu Zamówień Publicznych, jesteśmy gotowi, żeby jeszcze w tym tygodniu podpisać umowę, a w przyszłym tygodniu podjąć roboty" - powiedział Bresch.
Wyłonionych zostało dwóch wykonawców. Firma Track Tec Construction ma dokończyć prace na odcinku Lublin - Nałęczów za 627,7 mln zł netto, natomiast Budimex - na odcinku Nałęczów - Dęblin, za 616,4 mln zł netto. We wrześniu ma być możliwe przywrócenie ruchu pociągów na tej trasie po jednym torze.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Linia kolejowa Lublin - Stalowa Wola ma być gotowa do końca 2019 roku