Budowlano-konstrukcyjna grupa KEM myśli o zmianie formy upadłości - z likwidacyjnej na układową - czytamy w "Pulsie Biznesu". Na zawarcie układu muszą się jednak zgodzić banki.
Na zmianę formy upadłości muszą się zgodzić banki. Jak przypomina dziennik największym wierzycielem KEM jest Pekao, ale jego wierzytelności są w większości zabezpieczone majątkiem przedsiębiorstwa. Z kolei transakcje opcyjne firma zawierała z ING Bank Śląski i BRE Bankiem. Zobowiązania z tego tytułu wynoszą około 58 mln zł.