Jerzy Szmit: zawsze kierowałem się interesem publicznym

Jerzy Szmit: zawsze kierowałem się interesem publicznym
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Zawsze kierowałem się interesem publicznym zgodnie ze swoją wiedzą, doświadczeniem, dobrą wolą, która jest najlepszym gwarantem uczciwości - czytamy w oświadczeniu byłego wiceministra infrastruktury i budownictwa Jerzego Szmita wydanego ws. insynuacji jednego z dzienników.

  • Jerzy Szmit zaprzecza, że próbował blokować prace dotyczące CPK.
  • - W przypadku braku reakcji ze strony wydawcy sprawę kieruję do sądu - zapowiedział.
  • Były wiceminister przypomniał, że 25 września 2017 roku otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy Krzyż Wolności i Solidarności.

"W związku z pojawieniem się w prasie insynuacji dotyczącej mojej osoby, a w szczególności w dzienniku +Fakt+ w artykule pt. +Wiceminister pod lupą CBA+ z dnia 29.09.2017 r. pragnę oświadczyć, iż mój pełnomocnik prawny, zwrócił się do wydawcy o wycofanie artykułu oraz umieszczenie stosownych przeprosin wobec mojej osoby" - czytamy w opublikowanym na stronie "Prawo i Sprawiedliwość Warmia i Mazury" oświadczeniu autorstwa Szmita.

Zapowiedział, że "w przypadku braku reakcji ze strony wydawcy sprawę kieruję do sądu". "Podobnie jak będę występował w stosunku do innych mediów, jeżeli będą publikowały kłamstwa na mój temat" - dodał.

Podkreślił, iż jako wiceminister infrastruktury i budownictwa odpowiedzialny m.in., za budowę dróg, transport drogowy oraz lotnictwo posiadał certyfikaty bezpieczeństwa oraz dostęp do informacji tajnych. "Jako osoba współodpowiedzialna za środki publiczne i podejmująca ważne decyzje, stale współpracowałem z instytucjami gwarantującymi bezpieczeństwo Państwa i przez te instytucje byłem weryfikowany, dlatego wszelkie informacje pojawiające się w mediach o postępowaniach służb, w których miałbym być +pod lupą+ są oszczerstwem" - wskazał w oświadczeniu były wiceminister.

Przypomniał, że 25 września 2017 roku otrzymał od prezydenta Andrzeja Dudy Krzyż Wolności i Solidarności, co potwierdza jego słowa.

Odniósł się także do informacji medialnych, które mówią, że miał blokować "wszelkie prace związane z Centralnym Portem Komunikacyjnym". "Stanowczo temu zaprzeczam" - podkreślił.

"Po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość odbyła się szeroka dyskusja dotycząca rozwoju infrastruktury lotniczej, w której brałem czynny udział. W dniu 30.08.2016, na podstawie decyzji ministra Andrzeja Adamczyka, rozpoczął prace wewnątrzresortowy zespół ds. budowy Centralnego Portu Lotniczego, którego byłem przewodniczącym" - przypomniał były wiceszef resortu infrastruktury.

"W pełni popieram tak ważną i strategiczną dla Polski inwestycję" - podkreślił.

Jak wskazał Szmit, w kontekście jego rezygnacji pojawił się też wątek funkcjonowania lotniska w Modlinie. "Ten port lotniczy obsługuje około 3 mln pasażerów rocznie (...) Pragnę przypomnieć, iż największymi udziałowcami lotniska w Modlinie są podmioty kontrolowane przez Rząd - Agencja Mienia Wojskowego 34,43 proc. oraz Przedsiębiorstwo Państwowe Porty Lotnicze 30,39 proc." - przypomniał.

Zdaniem Szmita konieczne jest podjęcie rozmów między udziałowcami zmierzających do zmian umowy spółki, uzupełnienie zarządu spółki i wybór prezesa oraz konieczność zmiany umowy z linią lotniczą Ryanair, "tak, aby skończyć z rażącym uprzywilejowaniem tej firmy w stosunku do innych linii lotniczych zainteresowanych lataniem z Modlina".

Dodał, że ważne jest to "aby podejmowane decyzje w pełni świadomie uwzględniały wszystkie konsekwencje: społeczne, środowiskowe, obronne, komunikacyjne polityczne, ekonomiczne - w modlińskie lotnisko zainwestowano setki milionów polskich i unijnych pieniędzy".

"Przez blisko dwa lata miałem zaszczyt pełnić funkcję podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa. Miałem pełną świadomość jak trudne i odpowiedzialne zadania powierzył mi pan minister Andrzej Adamczyk, dlatego w relacjach ze środowiskami, z którymi dane mi było współpracować kierowałem się zasadami otwartości, dialogu, szacunku, wsłuchiwania się w stanowiska tych, na których działalność podejmowane decyzje mają wpływ. Zawsze jednak kierowałem się interesem publicznym zgodnie ze swoją wiedzą, doświadczeniem, dobrą wolą, która jest najlepszym gwarantem uczciwości" - podsumował Szmit.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!