Jak skutecznie waloryzować kontrakty budowlane?
W pierwszym tygodniu 2019 r. rynek budowlany obiegła informacja o wypracowaniu przez GDDKiA i PKP PLK nowych reguł waloryzacji realizowanych przez te podmioty kontraktów budowlanych.
Obaj zamawiający proponują, aby waloryzacja wynagrodzeń przeprowadzana była co miesiąc aż do osiągnięcia maksymalnego progu 5 proc. wartości wynagrodzenia przewidzianego w ofercie, dotyczyła również kontraktów z podwykonawcami a za podstawę jej obliczenia brano by wskaźniki GUS.
Problem, że na podstawie przedstawionych reguł trudno określić, czy klauzule te będą wystarczające, istotne jest jednak, iż w znaczny sposób odchodzą od przyjętych do tej pory zapisów.
- Zamawiający powinni bowiem przede wszystkim pamiętać, iż w przypadku projektów budowlanych wyłoniony wykonawca pełni często funkcję zbliżoną do inwestora zastępczego a roboty wykonują podwykonawcy zaś zawierane z nimi umowy nie przewidują waloryzacji wynagrodzenia. Nie bez znaczenia jest również reguła możliwości comiesięcznej waloryzacji – tłumaczy Marta Lipińska z kancelarii GWW.
Zgodnie z art. 142 ust. 5 ustawy Pzp, umowa zawarta na okres dłuższy niż 12 miesięcy powinna zawierać postanowienia o zasadach wprowadzania odpowiednich zmian wysokości wynagrodzenia należnego wykonawcy.
Wskazane w nim przypadki waloryzacji wynagrodzenia wykonawcy nie odnoszą się jednak wprost do kontraktów budowlanych i potrzeby zmiany wynagrodzenia z uwagi na zmianę cen materiałów czy też usług budowlanych. Przepisy ustawy Pzp nie przewidują bowiem żadnych przypadków waloryzacji wynagrodzenia z uwagi na powyższe.
Czytaj też: GDDKiA: do końca 2019 roku zostanie oddanych do użytku blisko 490 km nowych dróg
- Podstawą waloryzacji wynagrodzenia w takich przypadkach może być m.in. art. 144 ust. 1 pkt 1 ustawy Pzp, zgodnie z którym umowa w sprawie zamówienia publicznego może zawierać postanowienia uprawniające strony do zmiany jej treści – wskazuje Marta Lipińska z kancelarii GWW.
Jak przyznaje to przyjęta obecnie praktyka pokazuje, iż przepis ten stanowi podstawę do wprowadzenia do kontraktów budowlanych klauzul waloryzacyjnych. Niestety w dalszym ciągu wielu zamawiających nie przewiduje w kontraktach, iż w przypadku zmiany cen materiałów budowlanych lub usług budowlanych możliwa będzie zmiana wynagrodzenia wykonawcy.
Wprowadzane przez nich klauzule są często niejednoznaczne przez co sami zamawiający mają problem z ich interpretacją co często skutkuje odmową zmiany wynagrodzenia wykonawcy.
Innym problemem jest, iż jeśli już zamawiający przewidzą możliwość waloryzacji w kontrakcie to często wprowadzają klauzule wyłączające możliwość skorzystania z rozwiązań przyjętych prawem cywilnym (m.in. art. 357¹ KC, art. 358¹ § 3 KC oraz art. 632 § 2 KC).
- Odnosząc się zaś przykładowo do przywołanego art. 632 § 2 KC należałoby wskazać, iż przepis ten odnosząc się do ryczałtowego wynagrodzenia wykonawcy stanowi podstawę do dochodzenia przez niego zmiany wynagrodzenia w przypadku gdy nieprzewidziane okoliczności grożą wykonawcy rażącą stratą co nie musi oznaczać, iż w przypadku zmiany wynagrodzenia wykonawcy grozi upadłość lub utrata kondycji finansowej (tak: SN w wyroku z dn. 8.03.2018 r., sygn. II CSK 325/17) – tłumaczy Marta Lipińska.
Dochodzenie przez wykonawcę waloryzacji wynagrodzenia w trybie sądowym rodzi jednak po jego stronie pewne koszty (m.in. koszty obsługi prawnej, procesu) nawet, jeśli w rezultacie zostaną one pokryte (przynajmniej w części) przez stronę pozwaną (zamawiającego).
- Najlepszym rozwiązaniem wydaje się zatem sięgniecie przez zamawiającego do instytucji umownej waloryzacji wynagrodzenia. Klauzule te powinny być jednak jednoznaczne i możliwe do spełnienia przez wykonawcę bez konieczności przejścia nadmiernych procedur oraz przedkładania dodatkowych, często niepotrzebnych dokumentów – uważa Marta Lipińska.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)