Trwa największy w historii Polski program rozbudowy systemu gazociągów przesyłowych. Tylko w latach 2018-2020 ma on pochłonąć blisko 8 mld zł. Przetargowa machina jest już mocno rozpędzona, a na placach budowy panuje coraz większy ruch. Czego Gaz-System oczekuje od wykonawców i dostawców? Na jakim etapie znajduje się realizacja programu? Jakie zagrożenia niesie ze sobą obecna sytuacja na rynku budowlanym? O tych kwestiach portal WNP.PL rozmawiał z dyrektorami, którzy w gazowej spółce odpowiadają za inwestycje oraz zakupy.
- Wykonawca gazociągu może skupić się na budowie. Gaz-System zapewnia mu projekt, przygotowuje plac budowy, a także dostarcza rury.
- Szacunkowe skrócenie terminu realizacji gazociągu, związane z wcześniejszym zakupem rur przez inwestora, wynosi około sześć miesięcy.
- Dotychczas ok. 70 proc. dostaw rur pochodziło od krajowych producentów.
- Gaz-System napotyka na charakterystyczne dla całego sektora budowlanego trudności, które dotyczą ograniczonego potencjału, zarówno wykonawczego, jak i projektowego.
- Jeśli pojawiłyby się przepisy określające warunki waloryzacji cen w zamówieniach na usługi budowlane, to Gaz-System chciałby z takich mechanizmów korzystać.
- - Zależy nam na zbudowaniu wiarygodnego rynku wykonawców w branży gazowniczej - podkreśla spółka.
- Baltic Pipe, Korytarz Północ-Południe, Interkonektor Polska-Litwa - informacje o zaawansowaniu rzeczowym i finansowym tych oraz pozostałych projektów znajduje się na końcu artykułu.
KOMENTARZE (11)
Do artykułu: Jak inwestuje Gaz-System. To powinni wiedzieć budowlańcy i dostawcy