Na celowniku jest spółka o rocznych obrotach rzędu 60 mln zł. Ampli rozważa emisję akcji, aby sfinansować przejęcie.
Ocenia, że rozmowy idą w dobrym kierunku. Według niego, zarząd rozważa różne warianty sfinansowania tej akwizycji. - Mamy część środków własnych. Rozmawiamy też z bankiem. Jest taka możliwość, że sfinansowalibyśmy zakup pieniędzmi z kredytu, a potem środki na jego spłatę pozyskalibyśmy z emisji akcji - wskazuje Madura.
Giełdowe Ampli chce też w tym roku rozwijać się organicznie. Teraz (razem ze spółką zależną Energo-Market) ma czternaście hurtowni. - W tym roku możemy otworzyć dwie lub trzy nowe placówki - szacuje Madura.
Priorytetem dla tarnowskiej spółki jest poprawa wyników. Z ubiegłorocznych zarząd nie jest zadowolony. Ampli miało problemy między innymi ze spółką zależną Energo-Hurt, która przyniosła straty. Trzeci kwartał grupa zakończyła na minusie. Przez dziewięć miesięcy 2007 roku wypracowała zaledwie 106 tys. zł zysku netto (dużo mniej niż rok wcześniej, gdy pokazała 2,2 mln zł na plusie) i 71 mln zł przychodów ze sprzedaży (spadek z 84,4 mln zł) - czytamy w "Parkiecie".
Ampli pozbyło się już Energo-Hurtu: został sprzedany pod koniec października. Zarząd podkreśla, że efekty restrukturyzacji grupy będą widoczne w rezultatach IV kwartału (zostaną opublikowane 29 lutego). - Wynik będzie dodatni - zapewnia prezes.
Zarząd nie podawał prognoz wyników na ubiegły rok. W tym roku prawdopodobnie to zrobi. - Ale najwcześniej po sfinalizowaniu rozmów dotyczących przejęcia - zaznacza prezes.
Wskazuje, że do poprawy wyników Ampli może przyczynić się obecność giełdowej spółki w grupie Fegime Polska. To zrzeszenie ośmiu podmiotów z branży. Giełdowa firma od początku tego roku jest jego członkiem - napisał "Parkiet". - Dzięki temu wzmocniła się na nasza pozycja negocjacyjna względem dostawców. Poprawiły się warunki zakupowe - podkreśla prezes Madura.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Grupa Ampli może się rozrosnąć