Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad kontroluje każdego roku stan ponad 7 tys. obiektów mostowych na liczącej 19 tys. km sieci dróg krajowych.
- Pytania o stan techniczny polskich mostów pojawiły się po katastrofie w Genui, gdzie zginęło we wtorek 38 osób, a 15 zostało rannych. Trwają poszukiwania 10-20 osób.
- Na bieżąco monitorujemy obiekty inżynierskie, aby utrzymywać ich stan na poziomie zapewniającym komfort i bezpieczeństwo podróżujących. Nasze działania potwierdzają coroczne raporty o stanie mostów, gdzie średnie oceny obiektów mostowych zarządzanych przez GDDKiA z roku na rok są wyższe - powiedział rzecznik.
- Z informacji o stanie technicznym mostów - na sieci dróg, którą zarządza GDDKiA - wynika, że o ile w roku 2006 średnia ocena obiektów mostowych wynosiła 3,44 to w roku 2016 wzrosła do 3,92.
- Ocena na 4 oznacza, że na obiekcie występują zanieczyszczenia w postaci graffiti, lokalne uszkodzenia zabezpieczeń antykorozyjnych, niewielkie lokalne deformacje nawierzchni jezdni niewpływające na bezpieczeństwo jazdy czy też nadmierna wegetacja roślin na nasypach i skarpach przy obiekcie.
Jan Krynicki przypomina, że ogólne zasady dotyczące kontroli stanu technicznego obiektów budowlanych określa ustawa Prawo budowlane oraz zarządzenia wydane przez Generalnego Dyrektora Dróg Krajowych i Autostrad.
Na ich podstawie w GDDKiA funkcjonuje system kontroli drogowych obiektów inżynierskich, który można podzielić m.in. na przeglądy bieżące, podstawowe i rozszerzone, które są dokonywane przynajmniej raz w roku w celu ustalenia stanu technicznego obiektów.
Jak poinformował rzecznik Ministerstwa Infrastruktury Szymon Huptyś przykładem bieżących działań będących wynikiem corocznych kontroli jest m.in. wymiana dylatacji na wiaduktach w ciągu autostrady A4 w Katowicach i w Chorzowie.
Z kolei Krynicki przypomniał, że GDDKiA sprawdza kondycję nie tylko obiektów, które już funkcjonują na sieci dróg krajowych w Polsce, ale obiekty powstające w ramach realizowanych inwestycji.
W wyniku takich kontroli GDDKiA zleciła wymianę betonowych płyt - tzw. ustrojów nośnych - na dwóch wiaduktach budowanej autostrady A1 w rejonie przyszłego węzła Częstochowa - Jasna Góra.
Czytaj: Mosty, drogi, tunele, lotniska, dworce, stadiony, elektrownie… Oto polskie budowy z największymi problemami
- Każdy etap budowy obiektu inżynierskiego podlega kontroli, między innymi w laboratoriach GDDKiA, które mają międzynarodowe certyfikaty. Po 28 dniach beton, który został położony na wiaduktach budowanej autostrady A1, powinien mieć określoną wytrzymałość na ściskanie, ale nie spełnił założonych w projekcie oczekiwań - powiedział Krynicki.
- Wykonawca się odwołał twierdząc, że po 50 dniach beton nabierze odpowiednich właściwości. Skontrolowaliśmy to po tym czasie, ale okazało się, że wyniki kontroli nadal nie spełniały wymogów - dodał.
GDDKiA oczekuje, że wykonawca wiaduktów - konsorcjum firm na czele z włoską firmą Salini - jak najszybciej przekaże harmonogram programu naprawczego.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: GDDKiA corocznie kontroluje ponad 7 tys. obiektów mostowych