- Budynki, które będą bardziej energooszczędne i które będą wykorzystywać mniejsze ilości energii do tego, aby komfortowo w nich funkcjonować, będą miały wyższe wyceny na rynku. Obecnie nie ma bezpośredniego połączenia pomiędzy zainwestowanymi pieniędzmi w rozwiązania i technologie, które są ekologiczne i energooszczędne, i dodatkowo wykorzystują OZE, a ceną danego budynku - mówi WNP.PL Adam Jędrzejczak, prezes Danfoss Poland, prezydent regionu Europy Wschodniej.
- Normy dotyczące zużycia energii w budynkach są systematycznie zaostrzane. Dzięki temu pojawiają się zobowiązania do tego, aby stosować rozwiązania, które zapewnią, że budynki staną się bardziej energooszczędne.
- Kupując w Polsce nieruchomość, mało kto pyta się, jaki jest całoroczny koszt zużycia energii elektrycznej i cieplnej. W Skandynawii obowiązuje klasyfikacja nieruchomości w podobny sposób do tego, jak to jest w przypadku urządzeń AGD.
- Parlament Europejski 18 maja 2018 r. przyjął zmiany w dyrektywie w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD). Polska ma 20 miesięcy na przeniesienie wymagań dyrektywy na grunt krajowy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Energooszczędna rewolucja w budownictwie się opłaca