Europejski Fundusz Hipoteczny, zajmujący się m.in. inwestowaniem w hotele, zapowiada, że jak tylko poprawi się sytuacja na GPW, zamierza "dokończyć" ofertę publiczną. - Obserwujemy Skyline Investments. Jeśli uda im się z sukcesem przeprowadzić ofertę, ruszamy z emisją - mówi Mirosław Wierzbowski, prezes EFH.
- Nasz prospekt wciąż jest aktualny - tłumaczy prezes. - Bardzo prawdopodobne jest, że wielkość oferty będzie większa, niż pierwotnie zakładaliśmy - dodaje. Oczekuje tym samym, że ponad 16 mln akcji sprzeda po cenie wyższej niż podczas pierwszej oferty - 7,5 zł (była to cena z dolnej granicy widełek 7,5-11 zł).
- Patrząc na wyniki i na zadłużenie, cena akcji EFH jest niedoszacowana. Mamy 400 mln zł w samych aktywach, a nieruchomości są nieprzeszacowane - mówi Wierzbowski. Obecnie wartość rynkowa EFH jest zbliżona do księgowej. Kapitalizacja wynosi nieco ponad 100 mln zł.
W 2007 roku spółka osiągnęła ponad 51 mln zł skonsolidowanych przychodów (ze sprzedaży i finansowych) i 12,99 mln zł zysku netto. Prognoza z prospektu zakłada osiągnięcie w 2008 r. 105 mln zł sprzedaży i 15,69 mln zł zysku netto. Przy jej tworzeniu założono m. in., że firma pozyska z emisji nie mniej niż 180 mln zł i że na zakup hoteli w pierwszej połowie 2008 r. wyda nie mniej niż 66,8 mln zł. - Pracujemy nad prognozą. Zmieni się proporcjonalnie do wartości inwestycji, choć wszystko zależy też od tego, jak szybko przeprowadzimy emisję - mówi prezes. Hotele, w które inwestujemy, od razu przynoszą przychody i zyski - dodaje.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: EFH wyczekuje lepszej koniunktury na GPW