Deweloperski Fundusz Gwarancyjny, który chcemy wprowadzić, nowelizując ustawę o ochronie praw nabywcy lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, zabezpieczy pieniądze Kowalskiego - powiedział prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Marek Niechciał. Realny koszt ochrony wyniesie poniżej 1 proc. ceny mieszkania czy domu - dodał.
- Ponieważ prawie nikt nie korzysta z rachunku powierniczego z gwarancją bankową czy z ubezpieczeniem, to te, zgodnie z nowelizacją, zostaną zlikwidowane - powiedział prezes UOKiK.
- Zostawiamy rachunek zamknięty oraz otwarty i idąc wzorem banków czy turystyki, tworzymy dla pieniędzy deponowanych na tych rachunkach Deweloperski Fundusz Gwarancyjny (DFG) - dodał.
- Zdaniem szefa UOKiK nowelizacja pozwoli pobrać z każdego rachunku powierniczego ułamek procenta na ubezpieczenie.
"Zakup mieszkania to często dla Polaków największy wydatek w życiu. Przeznaczamy na mieszkanie kilkaset tysięcy, które w pewnych okresach - między wpłatą a otrzymaniem aktu własności - w ogóle nie są chronione. Nowelizacja ustawy to zmieni" - zaznaczył prezes UOKiK.
Niechciał przypomniał, że obecnie mamy cztery typy rachunków powierniczych: zamknięty, otwarty, otwarty z ubezpieczeniem oraz otwarty z gwarancją bankową.
"Ponieważ prawie nikt nie korzysta z rachunku powierniczego z gwarancją bankową czy z ubezpieczeniem, to te, zgodnie z nowelizacją, zostaną zlikwidowane. Zostawiamy rachunek zamknięty oraz otwarty i idąc wzorem banków czy turystyki, tworzymy dla pieniędzy deponowanych na tych rachunkach Deweloperski Fundusz Gwarancyjny (DFG)" - powiedział.
"Należy przypomnieć, że rachunek powierniczy wybiera nie Kowalski, tylko deweloper. To deweloper ostatecznie ma wpływ na to, gdzie umieści ten rachunek i na jakich warunkach" - zaznaczył. "To powoduje, że w praktyce z różnych przyczyn nie spotyka się, żeby ktoś korzystał z rachunków powierniczych z gwarancją bankową czy z ubezpieczeniem" - dodał.
Zdaniem szefa UOKiK nowelizacja pozwoli pobrać z każdego rachunku powierniczego ułamek procenta na ubezpieczenie. "Bezpieczeństwo zawsze kosztuje. Najłatwiej zauważyć to przy zakupie imprez turystycznych. Jak kupujemy wycieczkę, to każda osoba płaci ubezpieczenie, najczęściej kilkanaście złotych" - zauważył.
"Tak też ma być w Deweloperskim Funduszu Gwarancyjnym. Przewidzieliśmy w projekcie nowelizacji, że na rzecz DFG będzie odprowadzana pewna kwota od każdej wpłaty na rachunek powierniczy - dla rachunku otwartego maksymalnie do 5 proc., a dla zamkniętego - do 1 proc. W rzeczywistości będą to kwoty na poziomie mniejszym niż jeden procent dla obu rachunków". Składka na tym poziomie pozwoli pokryć upadłość jednego dużego i dwóch mniejszych deweloperów w ciągu pięciu lat - podkreślił Niechciał.
Jak zaznaczył Niechciał, na ten cel potrzebne będzie ok. 135 mln zł rocznie. "Opierając się na tym, co mówią deweloperzy, obecnie zgromadzonych na rachunkach powierniczych deweloperzy mogą mieć ok. 40 mld zł. Za te pieniądze zamierzają wybudować ok. 100 tys. mieszkań rocznie. Do 200 tys. w ciągu dwóch lat" - dodał.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: "Deweloperski Fundusz Gwarancyjny zabezpieczy interesy Kowalskiego"