Szybsze tempo uchwalania planów miejscowych, skrócenie procedur administracyjnych, a także dbałość o tkankę miejską – to elementy, dzięki którym rynek nieruchomości komercyjnych w Polsce ma szansę na dalszy, dynamiczny wzrost.
- Żeby rynek dalej rósł, potrzebni są oczywiście najemcy. Niezbędne są także atrakcyjne produkty inwestycyjne, które przyciągną kolejnych inwestorów. To jednak nie wszystko – powiedziała Anna Kicińska z EY.
Kicińska zwróciła uwagę, że deweloperzy oczekują lepszej współpracy z władzami lokalnymi. Jej zdaniem w procesie planowania przestrzennego powinni brać udział nie tylko samorządowcy i urbaniści, ale także doradcy rynku nieruchomości, czy też np. socjologowie.
Wtórował jej Rafał Mazurczak z Echo Investment. Jako bardzo pozytywny przykład podał Katowice. - Dla projektów biurowych czy handlowych elementem krytycznym jest transport publiczny. W Katowicach nie ma takiego problemu. Władza doskonale to rozumie, że jeśli powstaje biurowiec, to musi powstać także przystanek autobusowy – stwierdził.
O wyzwaniach związanych z wciąż niedostateczną ilością planów miejscowych mówił też Marek Paczuski z firmy Savills. - Sytuacja polityczna nie przekłada się bezpośrednio na rynek nieruchomości. Dla naszej branży dużo ważniejsze jest stabilne otoczenie, przede wszystkim prawne i podatkowe – powiedział.
Maciej Wójcik z TDJ Estate zwrócił uwagę na sytuację geopolityczną. - Inwestorom i deweloperom potrzebna jest stabilna Europa. To pozwala na spokojną realizację przedsięwzięć - stwierdził.
Istotnym wyzwaniem dla rynku nieruchomości, szczególnie dla projektów biurowych, może być rynek pracy. Deweloperzy i inwestorzy podkreślają, że dużą rolę w przygotowaniu przyszłych kadr odgrywają władze lokalne reagujące na potrzeby biznesu i podejmujące współpracę z uczelniami. Kadry potrzebują też większej atencji na szczeblu rządowym, tak byśmy mogli otrzymać wysoką pozycję konkurencyjną Polski.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czego potrzebują deweloperzy, by dalej rosnąć