Budowlany kryzys na Euro 2012 nauczył nas zbyt mało. Będzie powtórka?

Budowlany kryzys na Euro 2012 nauczył nas zbyt mało. Będzie powtórka?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Sprawna realizacja programów infrastrukturalnych nie tylko pozwala na rozwój kraju, ale również na pełne wykorzystanie środków unijnych. Kryzys budowlany zagrozi realizacji tych kluczowych dla Polski celów.

  • Taki wniosek przedstawił Krzysztof Kwiatkowski, prezes Najwyższej Izby Kontroli, podczas czwartkowej debaty „Problemy przedsiębiorstw budownictwa infrastrukturalnego i ich wypływ na realizacje inwestycji drogowych. Czy zagraża nam powtórka kryzysu branży z lata 2010-2012?”.
  • Przed sześciu laty doszło do kryzysu budowlanego mimo rekordowej sumy 100 mld zł z Krajowego Funduszu Drogowego i budżetu Państwa na inwestycje drogowe.
  • Wiele z problemów, które NIK zdiagnozował po poprzedniej zapaści sektora, jest aktualnych do dzisiaj. Choć wszyscy podobnie oceniają obecną sytuację na rynku, to trudno o prostą receptę na uzdrowienie głównych bolączek.

Krzysztof Kwiatkowski zadeklarował, że Izba będzie ambasadorem wprowadzenia do kontraktów klauzul waloryzacyjnych. Nie zapomni też o małych i średnich przedsiębiorcach.

- NIK będzie wrażliwa na rozwiązywanie problemów związanych z budownictwem infrastrukturalnym. Naszym wspólnym obowiązkiem jest zrobić wszystko, by nie powtórzyła się sytuacja z początku tej dekady, kiedy upadło tak wiele firm budowlanych - powiedział prezes NIK. 
Jak podkreślał Tomasz Emiljan, szef Departamentu Infrastruktury NIK, problem wzrostu cen materiałów budowlanych przenosi się na rozstrzygnięcia przetargów.

Kontrakty zawarte przed podwyżkami cen surowców i materiałów - podobnie jak to miało miejsce przed sześciu laty - znów przestają być dla firm opłacalne lub wręcz prowadzą do ich upadłości. Dlatego waloryzacja kontraktów to obecnie palący temat.

W zorganizowanej przez NIK debacie uczestniczył Dariusz Blocher, prezes Budimeksu, czyli największej grupy budowlanej na rynku.
- Doszliśmy do ściany. Wszyscy widzą problem, ale niewiele się zmienia. Walczymy dziś nie o wielkie zyski. Firmom budowlanym zależy przede wszystkim na stabilności - mówił Blocher.

Jego zdaniem, główny problem to „rozjazd” między realnymi cenami a cenami prognozowanymi np. przez Główny Urząd Statystyczny. Różnica sięga nawet 30 proc.
Jednocześnie GUS zauważa, że marże dużych firm budowlanych spadły w pierwszej połowie 2018 r. poniżej zera.

W opinii Blochera, odpowiedzią powinna być skuteczna waloryzacja już zawartych kontraktów. Choć oznacza to koszt dla Skarbu Państwa, to pozwoli uniknąć znacznie większych strat.
Dominik Rozkrut, prezes GUS, odnosząc się do słów prezesa Budimeksu przyznał, że wskaźniki GUS-u rozminęły się z rzeczywistością.

Dodał, że urząd pracuje teraz intensywnie, by taka sytuacja się nie powtórzyła. Przypomniał także, że GUS pracuje na danych, które pozyskuje od przedsiębiorców.
Blocher, kontynuując wątek, zaznaczył, że firmy budowlane nie są nastawione niechętnie do przekazywania danych. Jednak taka sprawozdawczość jest bardzo trudna, m.in. z powodu różnić w pojęciach.

- W praktyce mamy także duży problem z wpływami, które nie są jeszcze zafakturowane i nie wiadomo jak je ująć. Budimex może sobie pozwolić na zatrudnienie do współpracy z GUS-em dodatkowych trzech osób, ale firmy zatrudniające kilkadziesiąt pracowników mogą mieć już z tym spory problem - powiedział prezes.

Erwin Filipczyk, szef spółki Śląskie Kruszywa Naturalne, tłumaczył natomiast, dlaczego to właśnie podwyżki cen surowców są dziś największym problemem firm budowlanych.
Koszt transportu to średnio 70 proc. ceny surowca na budowie. Wzrost kosztów transportu najbardziej wpływa na cenę surowca u końcowego odbiorcy.

W okresie wzrostu koniunktury problemem staje się jego dostarczenie na miejsca inwestycji. Wzrasta popyt na transport. Wielcy przewoźnicy nie są w stanie go zaspokoić.
Trzeba posiłkować się przewoźnikami prywatnymi, którzy są znacznie drożsi. Cena surowca może w konsekwencji wzrosnąć na budowie nawet o 100 proc.

Barbara Dzieciuchowicz, prezes Ogólnopolskiej Izby Gospodarczej Drogownictwa, zwróciła z kolei uwagę, że do wzrastających cen surowców mogą dojść wkrótce kolejne dwa duże problemy. Pierwszy to wzrost cen prądu, a drugi brak pracowników budowlanych.

- Wkrótce będziemy gasić pożary. Nawet jeśli nam się to uda, to wciąż brakuje całościowego rozwiązania, które obiecywano po pierwszym kryzysie budowlanym. Może inicjatywa NIK coś w tej sprawie zmieni - wyraziła nadzieję prezes.
Jarosław Waszkiewicz, dyrektor Departamentu Dróg Publicznych w Ministerstwie Infrastruktury, przyznał, że resort intensywnie rozmawia z Prokuratorią Generalną o zastosowaniu w umowach klauzul waloryzacyjnych.

Marek Miller, prezes Prokuratorii Generalnej, stwierdził, że „dobre klauzule waloryzacyjne powinny się pojawić w kontraktach”.

- Nie ma wątpliwości, że są one zgodne z prawem polskim i unijnym. Nie jesteśmy wrogiem takiego rozwiązania - podkreślił Miller.
Jak wyjaśnił, „dobre klauzule” to takie, które są uczciwe dla obu stron.

Przypomniał przy tym, że Prokuratoria reprezentuje przede wszystkim interes Skarbu Państwa. Jednak to właśnie w interesie państwa jest, by kontrakty infrastrukturalne były kończone w terminie i bez zakłóceń.

- Prokuratoria nie jest zwolennikiem rozwiązywania sporów między wykonawcami a stroną rządową czy samorządową przed sądem arbitrażowym - mówił Miller.

- Miejscem rozwiązywania takich sporów są sądy powszechne. Najlepiej byłoby jednak, gdyby obie strony potrafiły się porozumieć i razem rozwiązać dzielące je różnice - podkreślał.
Poseł PiS Bogdan Rzońca, przewodniczący Sejmowej Komisji Infrastruktury, wskazał natomiast, że Polska jest dziś ogromnym placem budowy i paradoksalnie stąd problemy nie tylko firm budowlanych, ale także naszego państwa.

- Dlatego jesteśmy w Sejmie gotowi do niezbędnych zmian w prawie. Takich zmian, jakie będą optymalne zarówno dla wykonawców, jak i zamawiających - zapowiedział Rzońca.

Poseł PO Stanisław Żmijan z Sejmowej Komisji Infrastruktury mówił natomiast, że „nie może sobie wyobrazić, jakie szkody przyniesie sytuacja, kiedy wykonawcy zejdą z placów budowy”.
- Dlatego w interesie państwa jest, by ustabilizować rynek i wspomóc firmy budowlane. Chodzi przecież o realizację programów rządowych i wykorzystanie środków unijnych - apelował Żmijan.

- Nie naprawimy sytuacji bez współpracy z przedsiębiorcami. Aby uruchomić pomoc publiczną, przedsiębiorcy muszą nam najpierw wykazać rażącą stratę w swojej działalności - kontynuował wiceminister infrastruktury Marek Chodkiewicz.
Odniósł się do tego Wojciech Trojanowski, prezes spółki Strabag, który podkreślił, że trzeba odejść od filozofii, że rekompensata może się odbywać wyłącznie przy użyciu ścieżki rażąco wysokiej straty.

- Oznaczałoby to nagradzanie największych maruderów i firm nieudolnych, które nie są w stanie dokończyć kontraktów. My je kończymy, ale ponosimy realne straty i krwawimy. I nie wiem, ile jeszcze wytrzymamy - stwierdził prezes Trojanowski.
Podczas debaty pojawiło się też m.in. pytanie o to, czy nasili się zjawisko niepodpisywania umów przez wykonawców? Tak stało się m.in. w ostatnich tygodniach z odcinkami dróg A1S14 w woj. łódzkim.

Wykonawcy - nie mogąc się doczekać na realizację - odmówili podpisania kontraktów, bo przez rosnące koszty oferty stały się nierentowne.
- Nie boję się trudnych rozwiązań. To jasne, że musimy skrócić czas realizacji przetargów - 14 miesięcy to za dużo. Chcę, by taki przetarg trwał nie dłużej niż pół roku - skomentował te wydarzenia Tomasz Żuchowski, szef GDDKiA.

Jan Styliński, prezes Zarządu Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa, zwrócił też uwagę, że obecnie już ok. 12 proc. firm ma problem z płynnością finansową. Ważną deklarację w tej kwestii złożył Tomasz Żuchowski.
- GDDKiA, biorąc pod uwagę sytuację firm budowlanych, podjęła decyzję o częściowym płaceniu nawet za te prace, które nie zostały odebrane i będą jeszcze przez wykonawcę poprawiane. Informacja o tym została już rozesłana do poszczególnych oddziałów GDDKiA - podsumował Żuchowski.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!