Budowa linii kolejowej TAV zagrożona. Włochy przyjrzą się inwestycji

Budowa linii kolejowej TAV zagrożona. Włochy przyjrzą się inwestycji
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Budowa kolei dużych prędkości Tutyn - Lyon (TAV) staje pod znakiem zapytania. Luigi Di Maio, wicepremier Włoch, oświadczył 30 lipca, że rząd zdecydował, iż trzeba ponownie przedyskutować kwestię francusko-włoskiego projektu. Nie można kontynuować inwestycji przy sprzeciwie mieszkańców - dodał.

"Zdecydowaliśmy, że TAV musi być ponownie przedyskutowany" - powiedział we włoskiej telewizji La7 Luigi Di Maio, który pełni również funkcję ministra rozwoju gospodarczego.

Wicepremier i przywódca Ruchu Pięciu Gwiazd, który wraz z Ligą tworzy we Włoszech rządzącą koalicję, zaznaczył, że jego ugrupowanie "nie jest ogólnie przeciwko" kolei dużych prędkości TAV, ale inwestycja ta - jego zdaniem - nie może być kontynuowana, jeśli nadal sprzeciwiać się jej będzie społeczność lokalna. "Nigdy nie pozwolę na budowę za drutami kolczastymi i przy udziale policjantów w pełnym rynsztunku" - mówił.

Konieczność przeglądu projektu 270-kilometrowego połączenia kolejowego Turyn-Lyon argumentował Di Maio również faktem, że przechodzący przez Alpy "tunel został zaprojektowany 30 lat temu" i jest przestarzały. "Dziś mamy nowe technologie" - podkreślił wicepremier.

Przeciwnicy kolei argumentują, że jej budowa w Alpach pochłania ogromne i przy tym zbędne koszty oraz przynosi nieodwracalne straty środowisku naturalnemu.

Jednak 30 lipca wicepremier i szef MSW Matteo Salvini podkreślił, że jego zdaniem budowa połączenia Turyn - Lyon nie powinna być przerywana. "W kwestii TAV konieczne jest pójście naprzód, a nie cofanie się" - powiedział Salvini, który jest jednocześnie przewodniczącym Ligi.

Również 30 lipca biuro premiera Giuseppe Contego poinformowało, że inwestycja budowy TAV jest w trakcie analizy dokonywanej przez ministra transportu Danilo Toninellego - prowadzona jest ocena kosztów i korzyści, a jej wynik ma być następnie przedstawiony premierowi i całemu rządowi.

Toninelli, polityk Ruchu Pięciu Gwiazd, nazwał w ubiegłym tygodniu budowany koło Turynu wśród ciągłych protestów TAV "ogromnym marnotrawstwem publicznych pieniędzy".

Według przybliżonych danych cytowanych przez agencję ANSA na budowę szybkiej kolei Turyn-Lyon już wydano 1,5 mld euro; koszt całego projektu szacowany był na około 10 mld euro. Z kolei wycofanie się strony włoskiej z inwestycji kosztowałoby kolejne 2 mld euro. Wstrzymanie projektu wymagałoby ponadto przeprowadzenia skomplikowanej procedury odstąpienia od umowy międzynarodowej.

Francuski komitet budowy TAV oświadczył, że "po stronie włoskiej panuje chaos", a jeśli inwestycja zostanie wstrzymana, "Włosi będą musieli zwrócić bardzo dużo pieniędzy".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!