Skomentuj (9) 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Po trwającym ponad trzy lata postępowaniu otwarto oferty na modernizację i 22-letnie utrzymanie blisko 190 km dróg wojewódzkich wokół Wrocławia w formule partnerstwa publiczno-prywatnego. Najtańsza opiewa na ponad 2,1 mld zł brutto przy budżecie zamawiającego w wysokości… 252 mln zł brutto.
- Oferty cenowe otwarto przed kilkoma tygodniami. Ostatecznie wpłynęły tylko dwie.
- Przy tak dużych rozbieżnościach w oczekiwaniach inwestora i wykonawców trudno oczekiwać, aby to postępowanie zakończyło się sukcesem.
- Dolnośląskie postępowanie jest projektem pilotażowym rządowej Platformy PPP w sektorze dróg samorządowych.
- PPP - po wyczerpaniu się dużych dotacji z Unii Europejskiej - ma się stać jednym z głównych sposobów finansowania przedsięwzięć - nie tylko samorządowych, ale też rządowych. Dotyczy to też dróg.
- - Szczegółowo przeanalizujemy kwestię wartości ofert złożonych w projekcie dolnośląskim - zapowiada Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju.
Dolnośląska Służba Dróg i Kolei, czyli jednostka samorządu woj. dolnośląskiego, postępowanie ogłosiła wiosną 2015 r.
Zainteresowanie podmiotów prywatnych okazało się bardzo duże. Zgłosiło się ich dziesięć, z których jesienią tego samego roku wybrano pięć do dalszego dialogu konkurencyjnego.
Wśród nich znalazły się spółki kontrolowane przez grupy Vinci, Strabag, Colas, Budimex oraz Gulermak. Postępowaniem były też zainteresowane m.in. Mota-Engil, Skanska, Berger Bau, Aldesa oraz IDS-Bud.
Do utrzymania i przebudowy w formule PPP zostało wytypowanych ponad 187 km dróg będących pod zarządem DSDiK.
W tej liczbie do przebudowy i późniejszego utrzymania znalazło się 113 km. Natomiast do samego utrzymania wyznaczonych zostało 74 km dróg wojewódzkich.
Gigantyczny rozdźwięk
Oferty cenowe otwarto przed kilkoma tygodniami. Ostatecznie wpłynęły tylko dwie, które należą do spółek kontrolowanych przez Budimex (ok. 2,12 mld zł brutto) oraz turecki Gulermak (ok. 2,83 mld zł brutto).Oznacza to poziom miesięcznego wynagrodzenia brutto partnera prywatnego na poziomie kolejno ok. 8 mln zł oraz ok. 10,7 mln zł. Tymczasem przy budżecie zamawiającego w wysokości 252,2 mln zł brutto wynagrodzenie to byłoby mniejsze niż 1 mln zł brutto.
- Dziwi mnie to, w jaki sposób wyznaczono tak niewielki budżet dla tak dużego zadania - podkreślił w rozmowie z portalem WNP.PL Artur Pielech, prezes FBSerwis.
Spółka ta, wyspecjalizowana m.in. w utrzymaniu infrastruktury drogowej, brała udział w przygotowywaniu oferty Budimeksu. FBSerwis to firma, w której udziały ma Budimex oraz Ferrovial - inwestor strategiczny Budimeksu i jeden z największych koncernów budowlano-usługowych w Europie.
- Patrząc na takie przypadki, można się zastanawiać, dokąd zmierza PPP w Polsce, jeśli wciąż pojawia się takie niezrozumienie między stroną publiczną a prywatną - stwierdził Pielech.
Przy tak dużych rozbieżnościach w oczekiwaniach inwestora i wykonawców trudno oczekiwać, aby to postępowanie zakończyło się sukcesem. DSDiK zapytaliśmy, czy budżet na poziomie 252 mln zł brutto jest „nieco” niedoszacowany.
- Trwa procedura oceny ofert i wyboru najkorzystniejszej oferty. Zarząd Województwa Dolnośląskiego nie wypowiedział się w kwestii zabezpieczenia środków na ten cel. Decyzje co do dalszego rozstrzygnięcia postępowania jeszcze nie zapadły - przekazał nam Konrad Antkowiak, rzecznik DSDiK.
Zły prognostyk?
Dolnośląskie postępowanie jest projektem pilotażowym rządowej Platformy PPP w sektorze dróg samorządowych.- Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju finansuje jedynie prace zespołu doradców zewnętrznych, którzy wspierali DSDiK w trakcie postępowania na wybór partnera prywatnego - zastrzegł Paweł Nowak z biura prasowego ministerstwa, dopytywany przez WNP.PL o komentarz do sprawy.
- Projekt jest koordynowany przez DSDiK, która w zakresie własnych kompetencji podejmuje decyzje odnośnie kolejnych etapów przedsięwzięcia - dodał.
Rozwój PPP to jeden z priorytetów resortu kierowanego przez Jerzego Kwiecińskiego. Ten model realizacji inwestycji wciąż jest daleki od powszechnego stosowania.
Tymczasem po wyczerpaniu się dużych dotacji z Unii Europejskiej ma się stać jednym z głównych sposobów finansowania przedsięwzięć - nie tylko samorządowych, ale też rządowych. Dotyczy to też dróg.
Na początku czerwca tego roku Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów zdecydował, że cztery odcinki dróg ekspresowych S6 w województwach zachodniopomorskim i pomorskim oraz S10 Bydgoszcz-Toruń będą realizowane w PPP.
- Jeśli chodzi o projekty rządowe, to w naszej opinii projekt DSDIK odbiega od planowanych projektów rządowych zarówno w kontekście zakresu, jak i wartości - podkreślił Paweł Nowak.
Dodał, że projekty rządowe przewidują budowę i utrzymanie nowych odcinków dróg ekspresowych, podczas gdy na Dolnym Śląsku projekt jest związany z modernizacją i utrzymaniem wybranych odcinków istniejących dróg.
- Czekamy na wyniki oceny ofert przez DSDiK, ale nie widzimy ryzyka negatywnego wpływu wyniku tego postępowania na projekty rządowe. Niemniej jednak szczegółowo przeanalizujemy kwestię wartości ofert złożonych w projekcie dolnośląskim - podsumował Nowak.
KOMENTARZE (9)
Do artykułu: 3 lata przygotowań i klapa na horyzoncie. Pionierski projekt drogowy zagrożony