Podczas wydawania pozwolenia na użytkowanie najpopularniejszego centrum handlowego w stolicy doszło do poważnych nieprawidłowości - ustaliła NIK, która skontrolowała pracę stołecznego nadzoru budowlanego.
- Z powodu wagi i skali stwierdzonych nieprawidłowości, negatywnie oceniliśmy pracę ośmiu z nich - mówi Błażej Torański, rzecznik NIK.
Na czarnej liście znalazła się warszawska delegatura PINB. Lista nieprawidłowości jest długa. Opieszałość, bezczynność, niedotrzymywanie terminów - to tylko niektóre z nich.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Złote Tarasy na lewo