Nowy odcinek autostrady A1 ma ogromne znaczenie dla Łodzi, regionu i całej Polski - podkreślił wicepremier Piotr Gliński, który w piątek wziął udział w otwarciu 40-kilometrowego odcinka autostrady, będącego wschodnią obwodnicą Łodzi, od Strykowa do Tuszyna.
"Zrealizowano coś, co jest bardzo potrzebne - dla Łodzi, regionu i Polski, bo miejsce, w którym się znajdujemy to serce Polski. Powstała możliwość transportu bezkolizyjnego, nowoczesnego i cywilizowanego w kierunku północ-południe. Chcielibyśmy, aby te ciągi północ-południe były w Polsce bardzo szybko realizowane i kończone" - zaznaczył Gliński.
Jak dodał, otwarcie wschodniej obwodnicy Łodzi jest też "olbrzymim oddechem" dla miasta, które jest "umęczone niedokończonymi projektami i kosztami polskiej transformacji". "Na szczęście wiele projektów cywilizacyjnych zbliża się do Łodzi, będziemy w najbliższym czasie realizować wielki projekt rewitalizacyjny, który - mam nadzieję - zostanie zwieńczony wystawą światową w 2022 r." - podkreślił.
Uroczyste otwarcie odcinka A1, z udziałem wicepremiera Glińskiego, ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, przedstawicieli rządu, posłów, senatorów oraz władz lokalnych i regionalnych, odbyło się na terenie MOP Wiśniowa Góra Wschód - jednego z czterech miejsc obsługi podróżnych wybudowanych na nowym odcinku.
Zbudowana za ponad miliard złotych część autostrady A1, tworząca wschodnią obwodnicę Łodzi, ma klasę techniczną "A", co oznacza, że jest przeznaczona dla ruchu pojazdów o nacisku na oś do 11,5 tony oraz ma nawierzchnię betonową, której trwałość (bez gruntownego remontu) ocenia się na 30-40 lat.
40-kilometrowy odcinek autostrady biegnie przez powiaty zgierski i łódzki wschodni. Zdaniem ekspertów pozwoli na wyprowadzenie całego ruchu tranzytowego i częściowo lokalnego ruchu ciężkiego z centrum Łodzi, odciąży też całą aglomerację łódzką. Przyjmuje się, że oszczędności czasu przejazdu będą wynosiły, w zależności od pory dnia, od 1,5 do 2,5 godziny.
Nowe połączenie drogowe ma też wpłynąć na jakość życia mieszkańców Łodzi, Konstantynowa Łódzkiego, Aleksandrowa i Zgierza, prowadząc do zmniejszenia zanieczyszczenia powietrza, hałasu i korków.
Inwestycja z dużymi problemami
Kontrakt na A1 Stryków - Tuszyn w formule „projektuj i buduj” GDDKiA podpisała 22 grudnia 2010 r. konsorcjum Polimex-Mostostal, Doprastav, MSF Engenharia, MSF Polska i Mostmar.
Wartość umowy wynosiła prawie 1,16 mld zł brutto, z czego udział Polimeksu w pracach i wynagrodzeniu miał wynieść 25 proc.
Początkowo zakładano, że prace zakończą się w sierpniu 2013 r. Jednak z powodu konieczności wprowadzenia zmian do założeń projektowych termin wydłużono następnie do połowy października 2014 r. Prace budowlane rozpoczęły się pod koniec kwietnia 2013 r.
W połowie stycznia 2014 r. konsorcjum Polimeksu odstąpiło od umowy jako powód podając brak wystawienia przez GDDKiA gwarancji zapłaty. Od umowy odstąpiła również GDDKiA, wskazując na duże opóźnienia w realizacji prac.
Na przełomie września i października 2014 r. GDDKiA podpisała umowy z nowymi wykonawcami robót. Trasa została podzielona na trzy fragmenty.
Pierwszy obejmował nieco ponad 14-kilometrowy fragment trasy od węzła Stryków, drugi - środkową część autostrady o długości 10 km, a trzeci - prawie 16-kilometrowy fragment do węzła Tuszyn.
Pierwszy i trzeci fragment dokończyło konsorcjum spółek Budimex i Strabag, które wyceniło swoje usługi na odpowiednio 339,62 mln zł brutto oraz 327,04 mln zł brutto. Drugi fragment przypadł Mota-Engil Central Europe, a jego kontrakt opiewał na 360,74 mln zł brutto.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zbudowana za ponad miliard zł autostrada A1 Stryków – Tuszyn otwarta