Firmy, które mają odpowiednio zdywersyfikowaną ofertę i są przygotowane do realizacji kontraktów infrastrukturalnych, mają się zupełnie nieźle. Najgorzej mają firmy w budownictwie ogólnym, w tym deweloperzy - tak scharakteryzował sytuację w budownictwie Marek Michałowski prezes Polskiego Związku Pracodawców Budownictwa w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
W innych budowlanych branżach również rośnie konkurencja, bo firmy, które dotąd sięgały tylko po duże kontrakty, teraz są też zainteresowane małymi, bo dużych nie ma zbyt wiele. - Byle coś wygrać i utrzymać podstawową kadrę - mówi prezes Michałowski.
Sytuacja ta ma oczywiście duży wpływ na ceny. Według szacunków Michałowskiego spadły już od kilkunastu do 20 proc.
Zdaniem prezesa PZPB druga połowa 2009 i 2010 r. to będzie okres stagnacji dla branży.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Z budownictwem ogólnym w Polsce jest bardzo źle