Firma Strabag chce produkować na wielką skalę asfalt w Tenczyńskim Parku Krajobrazowym. - To oznacza ostateczną degradację tych terenów - protestują mieszkańcy.
Mieszkańcy Tenczynka o szykowanej inwestycji dowiedzieli się przypadkiem. Wieść lotem błyskawicy rozeszła się po gminie. Tuż przed upływem ustawowego terminu zdążyli złożyć protest.
Jedyna droga do planowanej fabryki wiedzie przez las. Jest wąska, kręta i pełna dziur. Brakuje poboczy i chodników. Prowadzi do czynnego od kilkudziesięciu lat kamieniołomu. W latach 90. firma Dromex wytwarzała tutaj, mimo protestów, masy bitumiczne. Zakład zamknięto po wybudowaniu autostrady z Krakowa do Katowic.
Władze Krzeszowic deklarują poparcie dla protestujących. Niewiele jednak mogą zrobić, aby zablokować inwestycję. Podobnie dyrekcja Jurajskich Parków Krajobrazowych, która negatywnie oceniła asfaltowy projekt. O ewentualnym otwarciu fabryki zdecyduje krakowskie starostwo.
Jak zastrzega starosta krakowski Józef Krzyworzeka, miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie wyklucza we wskazanym miejscu wytwórni mas bitumicznych. Na razie - jak zaznaczył - powiatowi urzędnicy szczegółowo analizują raport oddziaływania na środowisko, który dostarczył inwestor. Ponadto starosta wystąpił do wojewody małopolskiego z zapytaniem, czy produkcja asfaltu w Tenczynku jest zgodna z zeszłorocznym rozporządzeniem, które zakazuje w parkach krajobrazowych inwestycji znacząco oddziałujących na środowisko.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wytwórnia asfaltu w parku krajobrazowym?