W Unii Europejskiej powinna obowiązywać wspólna filozofia szacowania wartości nieruchomości, a standardy zawodowe polskich rzeczoznawców powinny być zgodne z tymi, jakie obowiązują w UE - postuluje Polska Federacja Stowarzyszeń Rzeczoznawców Majątkowych.
Podał przykłady: wartość dobrze położonej działki w mieście, zabudowanej starymi magazynami, może wynosić, z uwagi na sposób jej wykorzystania, milion złotych. Jeśli jednak plan zagospodarowania przestrzennego pozwala w tym miejscu wybudować hotel, to wartość rynkowa samego gruntu może być trzykrotnie wyższa i wynosić 3 miliony złotych.
"Wycena rzeczoznawcy majątkowego powinna uwzględniać właśnie tę optymalną rynkową wartość nieruchomości, a nie tę, która wynika z aktualnego sposobu wykorzystania. Chcemy, aby minister infrastruktury zatwierdził to w standardach zawodowych rzeczoznawców" - powiedział Urbańczyk.
Europę czeka harmonizacja wycen dotycząca nieruchomości rolnych. "Chodzi o to, żeby tak samo ziemię wyceniać we Francji, Hiszpanii czy w Polsce, oczywiście mając na uwadze przepisy każdego kraju, ale podejście do szacowania ma być takie samo" - podkreślił Urbańczyk.
Jego zdaniem rzeczoznawca, niezależnie od kraju z którego pochodzi, powinien postępować według tych samych zasad, oczywiście z uwzględnieniem specyfiki rynku lokalnego.
Polska federacja była we wtorek gospodarzem zorganizowanej w Warszawie w ramach polskiej prezydencji konferencji pt. "Harmonizacja wyceny nieruchomości w krajach Unii Europejskiej". Uczestniczyli w niej m.in. przedstawiciele Europejskiej Grupy Stowarzyszeń Rzeczoznawców Majątkowych i Generalnej Europejskiej Federacji Nieruchomości.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wycena nieruchomości według standardów unijnych