Kompleks Sky Tower będzie gotowy ponad dwa lata później, niż zakładano. Część wpływów z projektu wykażemy później, ale nie będą mniejsze - zapewnia LC Corp.
Gdy w czerwcu 2007 roku firma kontrolowana przez Leszka Czarneckiego, właściciela m.in. Getinu Holding i Noble Banku, przeprowadzała ofertę publiczną akcji, w prospekcie emisyjnym zapowiadała, że zakończenie realizacji projektu Sky Tower jest planowane na przełom III i IV kwartału 2010 roku. Później termin ten został nieco przesunięty - na przełom 2010 i 2011 roku. Wynikało to m.in. ze zmian w projekcie.
LC Corp jeszcze w tym roku podawał, że do końca 2010 roku spółka poniesie ponad 97 proc. planowanych nakładów, a budowa zakończy się w kwietniu 2011 roku.
Tymczasem w lipcu LC Corp zawarł umowę z Elektrobudową, która za 64 mln zł ma wykonać instalację elektroenergetyczną w Sky Tower. Termin zakończenia wszystkich prac strony ustaliły na maj 2013 roku. - To nie pomyłka pisarska. Tyle potrwają roboty, stąd taki zapis - mówi Jacek Foltynowicz, prezes Elektrobudowy.
Sky Tower zostanie ukończony zatem ponad dwa lata później, niż pierwotnie planowano. Potwierdza to deweloper. Na stronie internetowej projektu znalazła się informacja, że Sky Tower będzie realizowany w czterech etapach. Tylko dwa z nich, obejmujące trzy niższe budynki kompleksu oraz podium (galeria handlowa z usługami) będą ukończone w 2011 roku. Trzeci i czwarty etap, czyli m.in. budowa 220-metrowej wieży, potrwa aż do lipca 2013 roku - pisze "Parkiet".
Jak wyjaśnił Parkietowi Waldemar Horbacki, wiceprezes LC Corp, spółka będzie oddawać Sky Tower etapami, by uzyskać optymalizację struktury wydatkowanych środków. - Będziemy mogli finansować budowę kolejnych faz z pieniędzy uzyskanych z pierwszych etapów, ograniczając w ten sposób konieczność pozyskania finansowania zewnętrznego. A rynek finansowy zrobił się trudny dla deweloperów (mała podaż pieniądza i wysokie marże banków) - wyjaśnia wiceprezes Horbacki. Dodaje, że dzięki podzieleniu projektu na etapy spółka będzie mogła rozpoznawać przychody po ukończeniu każdego z nich, a nie dopiero po ukończeniu całej, wielkiej inwestycji, co ograniczy ryzyko.
Zdaniem Waldemara Horbackiego, podjęte kroki pozwolą firmie zmieścić się w przyjętym budżecie inwestycji. Łączne koszty (budowlane, finansowe, sprzedażowe) szacowane były na nieco ponad 1,5 mld zł.
Niemniej jednak inwestorzy ujrzą gros zysków z projektu Sky Tower znacznie później, niż mogli ich oczekiwać - pisze "Parkiet".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wrocławski Sky Tower dopiero w 2013