XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Wiele firm budowlanych jest zagrożonych upadłością

Wiele firm budowlanych jest zagrożonych upadłością
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Duże firmy budowlane mają kłopoty finansowe, zagrożeni bankructwem są niektórzy wykonawcy i podwykonawcy - powiedział wiceszef sejmowej Komisji Infrastruktury Janusz Piechociński. Zdaniem ekspertów, kłopoty wynikają m.in. z ostrej konkurencji i zatorów płatniczych.

Piechociński powiedział PAP, że duże firmy budowlane mają coraz mniejszą rentowność, a wiele firm wykonawczych skarży się na zachwianie płynności finansowej. "Pomimo prowadzenia różnorodnej działalności, duże firmy mają kłopoty finansowe. Mamy też do czynienia z zagrożeniem bankructwami niektórych wykonawców, z problemami z regulowaniem należności podwykonawcom" - zaznaczył.

Eksperci podkreślają, że kłopoty branży trwają już od kilku lat, a od czasu kryzysu w 2008 r. głośno było zwłaszcza o stagnacji w budownictwie mieszkaniowym. Ostatnio jednak pojawiły się informacje o kłopotach firm budujących m.in. autostrady. 17 kwietnia Sąd Rejonowy w Warszawie ogłosił upadłość likwidacyjną spółki Dolnośląskie Surowce Skalne. Spółka Krug złożyła natomiast wniosek o upadłość Hydrobudowy, ale sąd zwrócił wniosek o upadłość likwidacyjną ze względu na uchybienia formalne. W obu przypadkach protestowali podwykonawcy, którzy nie otrzymali zapłaty, co jest nagminną praktyką w branży.

W poniedziałek indeks WIG Budownictwo za zamknięciu sesji spadł o 8,04 proc. do 1.918,44 pkt. Analitycy mówią o czarnym poniedziałku dla budowlanki. Kursy spółek z tego sektora notowały największe spadki w notowaniach ciągłych. PBG zniżkowało o 20,5 proc. do 22,5 zł, Polimex poszedł w dół 16,1 proc. do 0,78 zł, a Hydrobudowa spadła o 19,7 proc. do 0,53 zł.

Wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową Bohdan Wyżnikiewicz zwrócił uwagę na to, że nawet duże giełdowe spółki budowlane mają złą passę. "PBG, która wypadła z indeksu WIG 20, jest czwartą największą - po Budimeksie, Polimeksie Mostostal i Elektrobudowie - spółką budowlaną na giełdzie" - podkreślił.

Zdaniem ekspertów, kłopoty firm budowlanych wynikają przede wszystkim z ostrej konkurencji oraz rosnących zatorów płatniczych.

"To jest efekt silnej konkurencji, walki za wszelką cenę o kontrakty na granicy opłacalności" - wyjaśnił PAP Wyżnikiewicz.

Eksperci spodziewają się dalszego pogorszenia koniunktury. "Nie widać sygnałów, aby do budownictwa miało trafić więcej zleceń, a w ślad za tym środków, dlatego raczej nie zmieni się trend rosnącej stopniowo spirali opóźnionych należności. Wyrazem tego jest wzrost upadłości firm budowlanych" - uważa ekspert ds. budownictwa w firmie ubezpieczeniowej Euler Hermes Piotr Pławski.

Piechociński zwrócił natomiast uwagę na to, że rynek przetargów w infrastrukturze dramatycznie szybko się kurczy. Jego zdaniem jeszcze trudniejsza jest sytuacja małych i średnich firm, które podjęły się roli podwykonawców. Często to właśnie ich kosztem duże firmy chcą sobie zrekompensować wzrost kosztów, co może prowadzić do zwolnień w branży.

Na koniec lutego 2012 r. zatrudnienie w budownictwie wyniosło 480 tys. osób, biorąc pod uwagę tylko firmy zatrudniające powyżej 9 osób" - powiedział PAP ekspert ASM Paweł Łuszcz, powołując się na dane GUS-u.

Zdaniem prof. Zofii Bolkowskiej z Wyższej Szkoły Zarządzania i Prawa, trzeba do tego doliczyć 150-160 tys. osób, które pracują w mniejszych firmach budowlanych.

Według niektórych szacunków w związku z zakończeniem inwestycji infrastrukturalnych pracę może stracić nawet ok. 50 tys. osób. "Nawet jeśli do tego dojdzie, to nie nastąpi to nagle i nie powinno zachwiać rynkiem" - uważa analityk Open Finance Roman Przasnyski.

Według danych ASM na koniec lutego 2012 r. przeciętne wynagrodzenie w budownictwie wynosiło 3545 zł. Z danych GUS wynika, że udział budownictwa w PKB na koniec 2011 r. sięgał 7,1 proc.

"W 2011 r. spadła rentowność obrotu netto w budownictwie z 4,2 do 2,3 proc., a wynik finansowy netto spadł o 36,7 proc. Wpływ na to miała także zapewne niska marża na prowadzonych pracach, wymuszona dużą konkurencją na rynku" - powiedział PAP Pławski.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wiele firm budowlanych jest zagrożonych upadłością

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!