Blisko 15-metrowa choinka symbolizująca tradycyjną budowlaną wiechę rozbłysła w środę trzema tysiącami lampek w najwyższym punkcie poznańskiego stadionu. Dla wykonawcy zakończył się najważniejszy etap rozbudowy obiektu.
W uroczystości zawieszenia popularnej wiechy wzięły udział władze miasta, województwa wielkopolskiego, spółki PL.2012 oraz środowiska piłkarskiego. Symbolicznego zapalenie choinki-wiechy dokonał prezydent Poznania Ryszard Grobelny. "Dla nas, dla mieszkańców Poznania, oznacza to dojście do pewnego etapu modernizacji. Jesteśmy teraz w najwyższym punkcie tej budowy i najtrudniejsze elementy konstrukcyjne są już na stadionie. Najważniejsze dla nas jest to, że tak jak wcześniej planowano, w połowie przyszłego roku stadion będzie gotowy" - powiedział podczas uroczystości Grobelny.
Wkrótce zamontowany zostanie kolejny element zadaszenia czyli 48-tonowa konstrukcja nośna otwieranej części dachu. Jeszcze przed końcem roku nad trybunami pojawią się łukowe elementy, tzw. ości, na których w dalszym etapie rozciągnięta zostanie specjalna membrana.
Jak zapewnił Jerzy Ciechanowski, prezes Hydrobudowy Polska, lidera konsorcjum modernizującego poznański stadion, termin oddania obiektu do użytku jest niezagrożony. Dodał on również, że w marcu piłkarze Lecha mecze w roli gospodarza na pewno rozegrają już w Poznaniu.
Poznański stadion po modernizacji będzie dysponował 46 tysiącami miejsc. Podczas Euro 2012 na trybunach będzie mogło zasiąść 42 004 widzów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wiecha nad poznańskim stadionem