Mimo zwiększonej podaży nowoczesnej powierzchni handlowej w Polsce, średni odsetek pustostanów dla centrów handlowych w 15 największych miastach Polski obniżył się do poziomu 3 proc. - wynika z raportu PRCH Retail Research Forum.
W kierunku średnich i mniejszych miast
W pierwszej połowie tego roku tradycyjne centra handlowe (często określane jako "galerie") powstawały wyłącznie w miastach poniżej 400 tys. mieszkańców, podczas gdy w roku ubiegłym dużą aktywność deweloperską odnotowywano w ośmiu największych aglomeracjach. Tradycyjne centra handlowe są nadal dominującym formatem na rynku, stanowiąc 90 proc. jego zasobów. Biorąc jednak pod uwagę obiekty handlowe w fazie budowy, można zauważyć, że udział tych formatów maleje (85 proc.) na korzyść parków handlowych (12 proc.). Deweloperzy parków handlowych coraz chętniej wybierają mniejsze miejscowości, koncentrując się na niszach rynkowych, co bardziej opowiada na potrzeby lokalnych społeczności. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy liczba centrów wyprzedażowych typu "outlet" nie uległa zmianie, jednak w najbliższym czasie planowana jest budowa tego typu obiektów.
Podobnie jak zmienia się handel, również rynek centrów handlowych ulega ewolucji i dywersyfikacji. Następuje rozwój nowych formatów nowoczesnej powierzchni handlowej, które są dostosowywane do potrzeb mieszkańców i powstają coraz częściej w mniejszych miastach. - Popularne stają się obiekty handlowe zintegrowane z centrami komunikacyjnymi korzystające z ruchu naturalnie generowanego przez dworce autobusowe i stacje PKP, czy małe centra wygodnych zakupów (convenience centre) lokalizowane zarówno w ramach dzielnic mieszkaniowych dużych aglomeracji, jak i w mniejszych miastach- zauważa Kamila Wykrota, dyrektor ds. Doradztwa i Badań w firmie DTZ.
Jak centra handlowe radzą sobie z zagospodarowaniem powierzchni czytaj w dalszej części materiału propertynews.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Więcej centrów handlowych, mniej pustostanów