Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Sytuacja na stadionie we Lwowie nie jest łatwa, ale nie katastrofalna - ocenił wicepremier Ukrainy Iwan Wasiunyk, informując o podpisaniu trójstronnego porozumienia pomiędzy władzami miasta a projektantem i wykonawcą obiektu na piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 roku.
Sygnatariuszami dokumentu są: inwestor - Rada Miasta Lwowa, główny projektant - spółka "ArenaCom GmbH" oraz wykonawca - firma "Azovintex". Do porozumienia doszło podczas zamkniętego dla mediów spotkania na terenie budowy lwowskiego stadionu, któremu przewodniczył wicepremier Wasiunyk. Po posiedzeniu grupy roboczej powiedział on, że w środę będzie zatwierdzony uzgodniony harmonogram prac na stadionie, przewidujący zakończenie budowy do końca lipca 2011 r. Harmonogram zostanie przedstawiony do zatwierdzenia również ekspertom UEFA.
Wasiunyk zapewnił, że najpóźniej do 25 lutego na budowie przyszłej areny piłkarskiej we Lwowie prace budowlane zostaną wznowione w pełnym zakresie. Roboty będą prowadzone na 2-3 zmiany, a podczas każdej pracować będzie nie mniej niż 200 osób.
"Problemy, które powstały na linii projektant - inwestor - eksperci UEFA są na dziś usunięte" - poinformowały w komunikacie służby prasowe wicepremiera.
"Stan projektu nie jest obecnie krytyczny, a tym bardziej katastrofalny. Problem miał subiektywny charakter, ponieważ powstały opóźnienia w dostarczaniu dokumentacji projektowej. Rada miasta, firma "Azovintex" i spółka "ArenaCom GmbH" podpisały dokument, w którym funkcje projektanta przeniesiono na spółkę "ArenaCom GmbH". Dzięki temu prace na stadionie zostaną całkowicie przywrócone do 25 lutego" - zacytowano Wasiunyka, który zapewnił również, że nie ma obecnie problemu finansowania budowy stadionu we Lwowie.
Z 50 mln hrywien, przeznaczonych na ten cel z budżetu państwa w 2009 r., większość nie została jeszcze wykorzystana. Wkrótce rząd przeznaczy dodatkowe 50 mln hrywien. Lwów ma na swoim koncie kolejne 100 milionów, uzyskanych ze sprzedaży obligacji miejskich.
5 lutego Lwów spodziewa się kolejnej inspekcji ekspertów UEFA, którzy niedawno wyrazili zaniepokojenie stanem budowy stadionów tam i w Kijowie, na których w 2012 roku mają odbywać się mecze ME.
