XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 21 godz
  • 12 min
  • 31 sek

Plan Junckera i PPP to towar poszukiwany

– Jeszcze w 2016 roku ruszymy z trzyletnim projektem dotyczącym rozwoju PPP w Polsce. Jego rdzeniem jest program szkoleniowy dedykowany administracji rządowej i samorządowej, obejmujący kompleksowo tematykę całego procesu realizacji inwestycji PPP. To projekt partnerski, który wdrażamy ze Związkiem Miast Polskich, Związkiem Powiatów Polskich i Konfederacją Lewiatan – powiedział portalowi Parlamentarny.pl  Witold Słowik, wiceminister w resorcie rozwoju.

Z danych Ministerstwa Rozwoju wynika, że w Polsce mamy obecnie sto projektów PPP. W porównaniu z krajami Europy Zachodniej to niewiele.

– Rzeczywiście, projektów póki co nie jest dużo. Niewielka jest też ich wartość, która z wyłączeniem projektów autostradowych wynosi łącznie około 5,5 mld zł. Trzy czwarte inwestycji ma wartość poniżej 50 mln zł. W większości są to więc niewielkie projekty samorządów. Na dodatek tylko 1/5 ze wszystkich postępowań na wybór partnera prywatnego kończy się podpisaniem umowy. To pokazuje, że obawy przed PPP są w Polsce wciąż duże.

Z czego one wynikają?

– Widzimy, że sytuacja się zmienia na lepsze, jednak w administracji publicznej wciąż pokutują negatywne stereotypy dotyczące działań na styku sektora prywatnego i publicznego. Poza tym inwestycje PPP są bardzo złożone, wymagają specjalistycznej wiedzy i cierpliwości, bo ich wdrożenie to kwestia lat, a nie miesięcy. Instytucjom publicznym brakuje przetartych ścieżek, które pokazywałyby, jak krok po kroku realizować projekty w tej formule. PPP w Polsce nadal potrzebuje przyjaznego otoczenia prawnego, wiedzy i czegoś mniej uchwytnego – impulsu do działania.

Czy ministerstwo ma pomysł, jak rozwiać obawy samorządów i zachęcić je do PPP?

– Przede wszystkim konieczne jest opracowanie spójnej długookresowej polityki rządu w zakresie wspierania PPP. Taki dokument mógłby stanowić impuls do rozwoju tej formuły. Chcielibyśmy, żeby zawierał on diagnozę rynku, identyfikował bariery, określał obszary priorytetowe i wskazywał zestaw działań na rzecz popularyzacji PPP. Będziemy brali pod uwagę istniejące rozwiązania z krajów będących liderami PPP – Francji i Wielkiej Brytanii. Taka strategia byłaby pierwszym krokiem, dzięki któremu mielibyśmy jasno określone kierunki rozwoju partnerstwa. Mówimy tu o skali makro, pewnej wizji, natomiast na poziomie operacyjnym cały czas prowadzimy działania skierowane bezpośrednio do zainteresowanych podmiotów.

Jakie to działania?

– Mówiłem o braku przetartych ścieżek. Receptą na to jest np. upowszechnianie dobrych praktyk. Wspieramy projekty pilotażowe w różnych sektorach. Obecnie są to drogi samorządowe w województwie dolnośląskim i szpital w Sosnowcu. Wcześniej pomagaliśmy m.in. przy budowie spalarni w Poznaniu i pierwszym rządowym projekcie PPP – budowie Sądu Rejonowego w Nowym Sączu. Efektem każdego doradztwa indywidualnego są wzorcowe dokumenty, publikacje, poradniki, które mogą być wykorzystane przez inne podmioty.

Czytaj też: Ceny wody i ścieków w Polsce – gdzie najdrożej, gdzie najtaniej

Nowością jest projekt nowej ustawy o koncesjach, który wprowadza przejrzyste zasady zawierania umów koncesyjnych. Z punktu widzenia rozwoju rynku partnerstwa publiczno-prywatnego jest to ważna ustawa. Umowy koncesyjne stanowią ponad 2/3 zawartych umów PPP.

Jaką rolę PPP powinno odgrywać w realizacji polityki rozwoju i krajowych planów inwestycyjnych?

– Chcemy, żeby PPP było wykorzystywane w naszym kraju na większą skalę. Jest to jedno z narzędzi pozyskania kapitału prywatnego na inwestycje, a „Kapitał dla rozwoju” to jeden z filarów rządowego Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

Czytaj też: Bałtyk to tykająca bomba zegarowa

PPP ma wiele zalet, m.in. znacznie odciąża budżety instytucji publicznych. Ma to spore znaczenie w kontekście dotacji unijnych, które z jednej strony „konkurują” z PPP, a z drugiej mogą być przez nie uzupełniane. Widzę w tym szansę np. dla projektów hybrydowych, czyli łączących unijne środki z PPP. Tę formułę wskazano jako możliwy model realizacji inwestycji w 11 programach regionalnych i 4 krajowych. PPP może być także uzupełnieniem wsparcia zwrotnego z Planu Junckera. Będziemy pomagać inwestorom, którzy otrzymają środki z tego źródła, w znalezieniu uzupełniających form pomocy.

Na jakim etapie są rządowe projekty, które mają otrzymać wsparcie z Planu Junckera?

– Tworzymy listę takich projektów. Do końca kwietnia zbieraliśmy od resortów propozycje inwestycji. Mamy ponad 100 przedsięwzięć. Chcemy, żeby do oceny Europejskiego Banku Inwestycyjnego trafiły najlepiej przygotowane. Razem z innymi ministerstwami analizujemy zgłoszone projekty. Lista powinna być gotowa do końca maja.

Nasza rola nie ogranicza się tylko do przygotowania listy projektów rządowych. W kwietniu i maju przeprowadziliśmy akcję informacyjną dla samorządów, administracji rządowej i przedsiębiorstw. Na każdym spotkaniu mieliśmy pełną salę. Tak duża frekwencja pokazuje, że wiedza o Planie Junckera, podobnie jak o PPP, to towar poszukiwany.

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!